Shrek the killer

9 0 0
                                    

Nie mogę z tej pasty

NAJEPRZA

bardzo ciekawa

_______________________________________________________________


Wycinek z lokalnej gazety:

NIEZNANY ZIELONY MORDERCA WCIĄŻ NA WOLNOŚCI

BO GRUBI LENIWI POLICJANCI ZAMIAST GO ZŁAPAĆ OBIJAJĄ SIĘ.

Po tygodniach niewyjaśnionych zabójstw, groźny i tajemniczy morderca wciąż powiększa liczbę swoich ofiar. Znaleziono jednak młodego debila, a nie przepraszam...chłopca, który twierdzi, że przeżył atak zabójcy i odważnie opowiada swoją historię...

"Miałem zły sen i obudziłem się w środku nocy." mówi chłopiec. ,,Zauważyłem, że z jakiegoś powodu okno było otwarte, chociaż pamiętam, że otwierałem je, zanim położyłem się spać. Wstałem więc z łóżka, żeby je otworzyć ponownie. W końcu wgramoliłem się z powrotem pod kołdrę i próbowałem wymyślać chore fanfiki o moim ukochanym dżeffciu. To właśnie wtedy ogarnęło mnie dziwne uczucie, jakby ktoś mnie obserwował. Otworzyłem oczy i o mało nie wyskoczyłem z łóżka. Tam, w małym strumieniu światła wpadającym spomiędzy zasłon, zobaczyłem parę oczu.

To nie były normalne oczy; te były mroczne, złowieszcze, otoczone czernią. Z pewnością dlatego,że były namalowane w paincie... podniecały mnie. Ale wtedy ujrzałem jego usta. Długi, straszliwy uśmiech sprawił, że dostałem orgazmu. Postać stała tam, przeszywając mnie wzrokiem. Po chwili, która zdawać by się mogła wiecznością, powiedział to... Prostą frazę, ale wypowiedzianą w sposób, na który byłoby stać tylko ogra obłąkanego.

Powiedział "Suprise madafaka". Zacząłem krzyczeć, na co błyskawicznie zareagował. Wyciągnął nóż i wycelował go w moje serce, wskakując na łóżko. Próbowałem walczyć, ale wtedy dostałem napadu downa. Zapierdalałem po pokoju w kółko jak upośledzony drąc mordę jak mała dziewczynka i z pewnością obudziłem połowę miasta. Wtedy do pokoju wbiegł mój ojciec obudzony tymi rykami i zaczął drzeć na mnie ryja, że mam się zamknąć, bo jest cisza nocna i porządni ludzie teraz śpią,a nie bawią się w Tom'a z pierwszej części sonic'a.exe. Mężczyzna rzucił w jego stronę nożem, trafiając go w ramię. Ten szaleniec z pewnością by go wykończył, gdyby nie jeden z sąsiadów, który zaczął drzeć ryja i wpadł do nas do domu z siekierą w ręku (przy okazji rozwalając wszystkie drzwi u nas w mieszkaniu). Czasem opłaca się mieć sąsiada psychopatę... No ale wtedy chuj wie skąd do nas do domu wpierdoliła się policja i sąsiad musiał spierdalać.

Policjanci wjechali na parking przed domem i pobiegli w stronę drzwi frontowych. Mężczyzna odwrócił się i wybiegł na korytarz. Usłyszałem trzask tłuczonego szkła. Kiedy wyszedłem ze swojego pokoju, zobaczyłem, że okno z tylnej części domu zostało rozbite. To na pewno ten sąsiad spierdalając przed policją rozjebał okno... A ja u tego skurwiela od dawna kupowałem narkotyki... Koniec kurwa... Zmieniam dilera! Wyjrzałem zza pozostałej po nim ramy i patrzyłem za nim, jak znika w oddali. Mogę powiedzieć wam tylko jedno, nigdy nie zapomnę jego twarzy. Te zimne, wrogie oczy, ta zielona twarz i ten psychotyczny uśmiech. One nigdy nie opuszczą mojej głowy."

Policja w dalszym ciągu szuka tego mężczyzny. Jeśli zobaczysz kogokolwiek, kto pasuje do opisu w tej historii, jak najszybciej zgłoś to do najbliższej komendy policji.

Shrek i jego rodzina przeprowadzili się na inne bagno. Jego dzieci dostały premię w pracy, więc uznali, że lepiej będzie im się żyło na jednym z tych "ekstrawaganckich" bagien. Shrek ze swoją żoną Fioną nie mogli narzekać. Nowy, lepszy dom. Czego tu nie lubić? Wkrótce po tym, jak się wypakowali, zawitali do nich sąsiedzi.

Creepypasty po polskuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz