Dziewczyna wieczorem kupiła za N¥ śniadanie do łóżka. Następnego dnia kierownik obozu Afred wstał i zaczął się szykować, by rozpocząć dzień. Po kilku sekundach, tuż po obudzeniu przypomniał sobie co zrobiła dziewczyna wieczorem..... Kupiła kupon, żeby to właśnie on przyszedł do niej ze śniadaniem, w stroju pokojówki! Przez chwilę poczuł wielki wstyd i zażenowanie, ale cóż praca to praca. Wstał, po czym podszedł do szafy i wyciągnął z niej strój pokojówki niczym z anime.
( PROSZĘ NIE ZGŁĘBIAĆ TAJEMNIC CO TAM ROBI STRÓJ POKOJÓWKI OK ? )
Westchnął po czym zaczął się ubierać. Z niechęcią skończył przydziewać odzienie.
( Ja wiem że mam cudny staropolski język ☕☕☕ )
Dużym ale powolnym krokiem udał się na stołówkę żeby przygotować śniadanie dla uczestniczki obozu.
CZYTASZ
Słyszę, widzę śniadanko
Romansjeżeli to widzisz... Zastanów się dwa razy czy chcesz to przeczytać