1

49 2 1
                                    

- Rose!

- no co!

- spóźnisz się do szkoły! Wstawaj bo zara zawołam ojca I cię siła ściągnie z tego łóżka!

Automatycznie wstałam.
Parę lat temu  gdy mama miała raka piersi I była w szpitalu ,tata za każdym razem ściągał mnie z łóżka siła, każdego dnia przez to miałam nowy siniak do kolekcji... Nie że mnie złapał jakoś mocno albo uderzył tylko wręcz z zrzucał mnie z tego łóżka... Nie przyjemne wspomnienia.
Spojrzałam na zegarek

O CHOLERA JUŻ 7:30

Szybko założyłam niebieskie jeansy I za dużą koszulkę mojego brata która mi oddał zanim się wyprowadził do Polski.

Umyłam zęby I zeszłam na dol, rodzice już kończyli śniadanie.

- dzień dobry śpiąca królewno

- Rose naprawdę musisz zacząć chodzić wcześniej spać jak tato zmieni pracę I będzie musial wcześniej wyjść to nie wiem jak ja sobie z tobą poradzę...

- już nie przesadzaj mamo...

- co nie przesadzaj, lepiej jedz śniadanie bo masz mało czasu.
Podwieźć cię?

- byłoby miło

- dobra jedz a ja pójdę jeszcze się pomalować

Kiwnęłam głowa, zostając przy tym sama z tata przy stole.

- co tam

- dobrze?

- masz już jakaś nowa koleżankę?

- e nie jeszcze nie?

- tylko nie mow-

Przerwałam mężczyźnie

- tato przestań, nie musze sie zadawać z samymi dziewczynami wystarczy mi jungkook

- Rose, ja rozumiem że znasz kook-a od 4lat I się przywiązałaś do niego ale on jest o rok starszy I nawet nie chodzicie razem do klasy a w klasie powinnaś mieć jakaś koleżankę

- tato proszę...

- możesz się przełamać I pierwsza do kogoś zagadać a nie czekasz aż ktoś inny to zrobi? 

- tato proszę to dopiero pierwszy tydzień szkoły!

- Ale- nie dokończyłam gdy ojciec wykrzyknął moje imię

- ROSE

Krzyk mamy przerwał te jakże niekorzystną I denerwująca konwersacje. Wstałam od stołu o szybko pobiegłam do rodzicielki.

- tak?

- gotowa?

- tak możemy iść wezmę tylko torbę.

- czekam w samochodzie

- dobra

Wzięłam szybko torbę I pożegnałam się z mężczyzna który patrzył na mnie błagalnym wzrokiem.
Przewrocilam oczami I wyszłam.

- jestem

- zapinaj pasy I jedziemy

- dobra

Do szkoły nie miałam daleko ale mama dziś miała ewidentnie gorszy dzien, zawsze jest wyluzowana ale co zrobić, ważne spotkanie w pracy tak na nią działa.

- Rose, twój brat dzwonił

- Suga?! Co Chciał?!

- chciał zapytać czy może nie chcielibyśmy przyjechać do niego do Polski na tydzień

taehyung  | kdrama Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz