2

18 1 0
                                    

- okej

Zrobiło mi się strasznie gorąco... Otworzyłam oczy a wokół ciemność I dopiero po chwili ogarnęłam ze to kołdra.
Chciałam już się odkryć ale poczułam coś ciężkiego...
Zaczęłam się rwać I kopać I krzyczeć aż uslyszlam syk JK

- auć zwariowałaś do reszty?

- debilu nie rób więcej tak!

- dobra dobra ale nie mogłem Cię obudzić a jest już 16

- CO?!- Wykrzyknęłam

- No

- jak to przeciez madafak co jest

- no tak to zara twoi rodzice będą a ty przespałaś cały dzień a ja się nudzilem...

- przperaszam kookie!!!

- spoko nabijam się, sam spałem do 15

- a

- dobra ja już lecę, musisz się naszykowac jeszcze przed wyjazdem

- dobrze paa

- co jest

- co

- jakie pa?

- no pa?

- a gdzie przytulas na pożegnanie?

- o matko

Chłopak stał z rozłożonymi rękoma, podeszłam I objęłam takie JK a ten również mnie objął.
Objecie trwało torche dłużej niż normalne pożegnanie.
Ale nie przeżywałam bo rozumiałam jego tęsknotę gdyż podejrzewam że sama będę za nim tęsknić.

- dobra już

- okok

- idzzz

- idee

- to paaa

- naura głupolu

                           SPEED TIME

- no Rose pukaj

Podniosłam rękę by zapukać w drzwi.
Przez chwilę się stresowałam bo nie widziałam Sugi już 2lata.
Wzięłam oddech i zapukalam.

- ROSKA

- SUGA

blondyn schylił się i rozłożył ramiona a ja w nie bez zastanowienia wbiegłam i mocno przytuliłam chłopaka, on rowniez mnie kurczliwe się trzymał.

- oh jak słodko ale wiesz synek że jeszcze jest tu ktoś taki jak mamusia I tatuś, pamiętasz o nas?

- jakbym mógł zapomnieć

- no tak siostrzyczka ważniejsza

- zdecydowanie

Gdy weszliśmy już do środka nawet nie oglądając mieszkania wszyscy usiedlismy na kanapie I zaczęliśmy słuchać co się działo u blondyna przez ostatnie 2lata.
Okazalo się że był w związku I to 4 razy.
Ale niedawno się rozstał z nijaka mimi? Momo? Sama nie wiem jak ona miała dokładnie na imię ale aktualnie jest we więzieniu.
Suga teraz pracuje jako lekarz I pieniędzy mu nie brakuje I dom też ma niczego sobie.

- ej młoda

- co tam?

- chodź coś Ci pokaże

Wstałam I kierowałam się za bratem
Po chwili stanęliśmy a ten wskazał na białe drzwi.

- otwórz

Podeszłam bliżej I złapałam za klamkę, gdy otworzyłam drzwi za braklo mi słów .
Niebieskooki przygotował dla mnie własny pokój, jeszcze lepszy niż mam w Seulu!

W moich oczach pojawiły się łzy.

- podoba Ci się?

Pokiwałam głowa że tak

- ejj czemu płaczesz

- no bo ten pokój jest piękny zawsze taki chciałam a za tydzień... Wrócę do domu I już tego nie będę mieć...

- spokojnie coś wymyślę zobaczysz mam plan

- he?

- zaufaj braciszkowi czy kiedykolwiek cię okłamałem?

- no nie

- no właśnie więc zaufaj mi

Kiwnęłam głowa na znak że rozumiem.

- mamo tato!

- tak?

- rozgoście się a ja zabieram Rose

- dobrze

Mężczyzna złapał mnie za rękę I pociągnął ku wyjściu.

- ej gdzie idziemy?

- poznasz okolice

- okej

Dzień w ten sposób minął bardzo szybko I przyjemnie, tak samo jak pozostałe.
Suga pokazał mi gdzie jest szpital w którym pracuje, gdzie jest park, jeziorko gdzie można pływać, basen, galerie, szkole, park rozrywki I inne różne miesjce.
W ten sposób tydzień minął w mgnieniu oka I aż szkoda było wyjeżdżać...

__________
Wybaczcie za te nudy ale niestety początek taki będzie... I za wszelkie błędy również!!

taehyung  | kdrama Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz