Siedzę w tym pokoju już 4 dni . Dwa razy byli u mnie Hawks i Midnight by mnie pocieszyć i porozmawiać. Oczywiście byli też policjanci by mnie przesłuchać ale do nich się nie odzywałem . Mam dość tego że myślą że jestem złoczyncą mimo że Nie jednokrotnie ich uratowałem. Aizawe I All mighta traktowałem jak ojców których nigdy nie miałem a oni tak łatwo się odemnie odwrócili. Cieszę się że Hawks i Midnight nadal wieżą we mnie . Nawet załatwili mi dosyć dobre łóżko,kilka książek bym się nudził oraz 4 porządne posiłki dziennie. Jestem im wdzięczny .
Kończąc moje rozmyslania wstałem z łóżka. Śniadanie zostało mi wsunięte przesz małe drzwiczki w drzwiach które po chwili się zamknęły . Podeszłem do talerza i go podniosłem zanosząc na stół pośrodku pokoju.
Po zjedonym posiłku wziołem jedną z książek. Padło na ,,te wiedźmy nie płoną " (dop. Osobiście polecam, ciekawa książka ) , więc otworzyłem książkę i zaczelem czytać
Time skip do południa
Byłem w mniej więcej połowie książki kiedy drzwi się otworzyły a przez nie wszedł Aizawa. Nie spojrzałem nawet na niego bo tak się wczytałem w książkę.
-masz gości- powiedział jak zwykle zmęczony życiem jednak patrząc na mnie z odrazą w oczach i stanął pod ścianą .
Za jego pleców wyłoniła się moja przyjaciółka Ochako-chan, potem Todoroki-kun,Iida-kun , Kacchan oraz reszta klasy
-DEKUUUU!!!
--------------------------------------------------------------
Po dosyć długiej przerwie nareszcie jest kawałek rozdiału . Rozdial nie sprawdzany bo napisany na szybko w szkoleDo zobaczenia normalnaosobkav

CZYTASZ
Błędy wiele kosztują~Sad/Villian deku
FanfictionGdy Aizawa wraz z 1A odkrywa co deku notuje w swoim zeszycie, podejrzewają go o bycie zdrajcą UA i zamykają go w więzieni . Na przesłuchaniu okazuje się że Izuku był nie winny . Klasa 1A strara się naprawić swoją pomyłkę alce Midoria nie może tego z...