Lexy x Marcin °《𝕄𝕠𝕫𝕖𝕤𝕫 𝕟𝕒 𝕞𝕟𝕚𝕖 𝕝𝕚𝕔𝕫𝕪𝕔》°

No marcin

Ostatnio myślałam o tym że jestem z Marcinem i nie za bardzo mi się to podobało bo poznaliśmy się bardzo niedawno A ja głupia tak za nim poleciałam🙄😒
M.ostatnio lexy się dziwnie zachowuję niewiem co się stało może coś źle zrobiłem.
L.mam tego dość nie dam rady to za szybko się dzieje mam 17 lat A mam chłopaka,muszę jakoś powiedzieć to Marcinowi.
   
            Godzinę później 

L.Okej idę.
L.marcinn
M.co?
L.ostatnio tak myślałam że nie mam pojęcia o związku A po drugie za szybko to się stało....
M.aha czyli tak na początku ja Ci niespodzianki robię A Ty coś takiego!!
M.nie chcę Cię widzieć!!
L.a z wielką chęcią!!!
Dziewczyna spakowała się po czym wyszła z mieszkania trzaskając za sobą. drzwiami.
L.nie NAWIDZE go ja spokojnie a ten się wydarł,przynajmniej mam spokój A po za tym jutro szkoła szybko zleciał ten weekend.
M.jak wyszła od razu zaczołem myśleć o obgadywaniu tej baby razem z moją elitą.
L.gdy wróciłam do domu odrazu pobiegłem do mojego pokoju i zaczęłam głośno płakać potem weszła Tina...
T.co się stało lexy?
Dziewczyna zaczęła szlochać.
T.odrazu zadzwoniłam do Julki bo ona wie co zrobić.
T.halo Julka szybko przyjedź.
I się rozłonczyla.
J.co się stało muszę szybko jechać do lexy.

                5 minut później

T.usłyszałam Julkę biegnącą do pokoju.
J.Boże co się stało lexy!
T.ja może pójdę
L.ja ja.
Mówiła i płakała
L.zerwałam z Marcinem wiem to za szybko się stało ale co jeśli będą mnie dogadywać w szkole ja mam 17 lat!
J.spokojnie mam walizkę na smutki.
Otworzyła walizkę gdzie były słodycze,popcorn,picie,oraz chusteczki.
L.dziękuję bardzo.
J.spokojnie A teraz chodź pooglądamy serial.
J.Po skończeniu serialu lexy zasnęła więc spakowałem się i wyszłam z domu.

              Następnego dnia

Okej sorry że roździały nie są regularnie ale jestem chora i nie mam czasu pisać
postaram się bardziej przykładać. Miłego dnia/nocy

Baii😁🥰