twelve.

197 18 0
                                    

Brunet się obawiał. Obawiał się, że będzie mu bardziej zależeć na randomie z neta, niż aktualnie. Przez ostatnie dni sporo myślał o chłopaku poznanym przez internet i doszedł do wniosku, że jest całkiem uroczy, nie znając nawet jego twarzy. Chłopak marzył by ujrzeć tą wiewiórkę na swoje oczy i stwierdzić czy można ją dalej tak nazywać. Był po prostu bardzo ciekawy jego wyglądu - i właśnie te słowa sobie tylko i wyłącznie wmawiał do swojego pustego łba, ponieważ nie chciał się przyznać, że przez ostatni czas bardzo spodobał mu się chłopak.

- Ej! Minho! Słyszysz mnie?! - Krzyknął przyjaciel bruneta.

- Oh.. Sory stary! Zamyśliłem się.. - powiedział Minho, jednak po chwili żałował kiedy ujrzał uśmieszek na twarzy swojego przyjaciela.

- O kim tak myślisz hm? - zrobił zadziorny uśmieszek w stronę Minho i szturchnął go w ramię

Pov Minho.

-

- Oj no o nikim! - Machnąłem ręką w stronę przyjaciela i cicho westchnąłem - Znaczy.. To skomplikowane Hyunjin..

I w tym momencie zacząłem żałować chwilę w której wypowiedziałem te słowa, ponieważ już zostałem zalany pytaniami.

- Hę?! Jak ma na imie! Jak wygląda?! Jest niski czy wysoki? Bottom czy Top?! To dziewczyna czy chłopak?!

- Jedyne wiem to, że jest podobny do wiewiórki i jest chłopakiem! - westchnąłem zawiedziony i zakryłem twarz dłońmi

- Lino wiesz co?

- Hm?

- Znajdziemy tą wiewiórę, obiecuję.

bullied || MinsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz