lilino: dzis do skzoly.. bedziesz w szkole?
hvnasf: bede, niestety
lilino: oj tam, bedzue dobrze!
hvnasf: chcualbym.
lilino: ?
( użytkownik hvnasf jest offline. )
Pov Jisung.
Wyłączyłem telefon i zdjąłem słuchawki po wejściu do szkoły. Moja szkoła nie była jakoś mega duża i piękna, była średnia i niezadbana. Nauczyciele są tam do dupy, a dyrektor co chwile z jakąś siksą (nauczycielką) flirtuje. Cała ta szkoła jest jakaś posrana, jak nie zjebani nauczyciele to uczniowie, pedofil woźny i prostytutka sprzątaczka. Wstyd tam chodzić.
Zastanawiacie się pewnie czemu miesiąc temu napisałem do Minho, cóż sprawa wygląda tak, że chciałem się pośmiać z największej kurwy jaką kiedykolwiek poznałem. Do tej pory zastanawiam się co zrobiłem brunetowi. Jednak po tym miesiącu, pomijając dni w których mnie potężnie katował i poniżał to doszedłem do wniosku, że gdybym nie nazywał się Han Jisung, Lee Minho byłby naprawde cudowną osobą. Od jakiegoś czasu zaczynałem się do niego przekonywać, lecz starałem się odgonić tą myśl i zastąpić ją myślą złą na temat bruneta.
Odłożyłem plecak pod automatem z jedzeniem i próbowałem wyciągnąć drobniaki z kieszonki znajdującej się w plecaku. Po chwili poczułem zapach krwi i upadłem na podłogę z powodu mocnego uderzenia. Podniosłem głowę z podłogi by ujrzeć osobę, która mnie niesamowicie mocno uderzyła, cóż oczywiście to był Hwang Hyunjin i nasz cudowny przyjaciel z internetu Lee Minho.
- Świetny kopniak - uśmiechnąłem się w stronę Minho.
- Zamknij pysk pedale - warknął mi brunet.
- Co tym razem?
- Chciałbym się troszkę powyżywać - Powiedział niebieskooki brunet, po czym kucnąl i złapal za koszulkę przyciągając do siebie mnie. - Jesteś obrzydliwy śmieciu.
- Dziękuję, ty też jesteś niczego sobie - puściłem oczko chłopakowi przede mną.
- Ja pierdole fuj. Zabij sie wkońcu bo tylko wszystkich wkurwiasz - Po wypowiedzianych słowach puścił moją koszulkę i wstał, a ja gwałtownie uderzyłem głową o podłogę i straciłem przytomność.
21:17
lilino: cześć młody!
hvnasf: młody?
lilino: jak sie czujesz??
I tak, młodyhvnasf: poteznje nakruwia mnie tyl glowyxdddd a poza tym to spokonchb
lilino: jak to, ktosncie pobil?
hvnasf: upadlem.
lilino: to uwazaj na siebie, okej???
hvnasf: dobrze
lilino: jak ci kinak dzien?
hvnasf: dovrze
chujowo
*wiadomość usunięta*
a tobie?lilino: WEZ TA DZIWKA OD WOSU MNIE SLYTAKA I DOSTALEM JEDYNKE
NIENAWIDZE TEJ DZIWKIhvnasf: ONA WGL JEST PUERDOLNIETA
lilino: RELXDDDDDD
hvnasf: lece sie polozyc po troszke zmeczony jestem
lilino: to dobranoc wiewioreczko
hvnasf: dobranoc kociarzu
( użytkownik hvnasf jest offline )
lilino: <3..
——
rozdizal nest mierny w xhuj ale trudno
dobrej nocy lub udanefo dnia<3

CZYTASZ
bullied || Minsung
Romance- kim ty jesteś, wiewióra? - Brunet zaśmiał się i przeczesał włosy ręką. Jednak nie zdawał sobie sprawy, jak blisko jest z swoją 'wiewórką' którą tak pragnął ujrzeć. zaczęte: 30/07/2021 zakończone: ?