Hej !
Miło mi was znowu gościć w nowym one-shotcie o TomIe Riddlu
Mam nadzieję że przypadnie wam do gustu tak , jak inne moje dzieła
To na tyle
Życzę miłego czytania♡𓅓
Najlepszych przyjaciół poznaje się w biedzie.
Tak nam mówiono przez wiele lat.
Nie raz pewnie ktoś spotkał się z tym stwierdzeniem.
Jednak nie u wszystkich, wystąpi słowo przyjaźń..
A co jeśli wam powiem, że Karoline Born właśnie coś takiego spotkało?
Coś innego niż przyjaźń?
Otóż już wam mówię jak to się stało, oraz jakich okolicznościach.
A cała jej historia może być dość spontaniczna jak i szokująca..
𓅓
Karoline była Szesnastoletnią uczennicą, która chodziła do znanej w świecie Czarodziei szkoły.
Czyli do Hogwartu.
Nawet jeśli nosiła na swej szyi długi, zielono-srebrny krawat była wyjątkowa.
Była kompletnym przeciwieństwem większości uczniów należących do Slytherinu.
Jej cechy charakteru kompletnie nie pasowały do domu Salazara.
A jednak..
Pozory czasem mylą.
Miała piękne, gęste i długie czarne włosy.
To zdecydowanie dominowało w jej wyglądzie.
Była przepiękna, jednak ona uważała urodę za dodatek do swojego ciała.
Nie zbyt zwracała uwagę na wygląd.
Była niemalże idealna.
Była ona pół-krwi.
Jej ociec był mugolem, natomiast matka- czarownicą z niemałym wykształceniem.
Kiedy jej życie było cudowne i panował w nim spokój, nagle jakby grom wszystko strzelił..
A to wszystko stało się kilka lat temu..
𓅓
Przechadzając się szkolnymi korytarzami, Karoline nie czuła strachu.
Z uśmiechem na ustach chodziła i napajała się ciszą.
Dziewczyna nawet nie zdawała sobie sprawy , jakie niebezpieczeństwo czyha na nią za rogiem na piątym piętrze.
Kiedy skręciła, usłyszała nagle szum wody.
Spojrzała w dół i zobaczyła, że stoi w kałuży.
CZYTASZ
âïžð©ðªð°ðªððŽðª ð¹ðžððžðŒðœðªð·ð²ð® ððªð°ðªððŽðªâ¢ð£ðžð¶ ð¡ð²ðððµð® âïžâïžïžïž
Actionâïžð¿âðŠâð°âðŽâð³âðšâð¿âðŽâð³âðªââïž !POPRAWIONE! 1/1 ~ððð-ð âðð¡ ððð ðððð£ððð ð ððððð~ ððððððð ð§ðð ð¡ðððð ð§ðððððð. ððððð€ð ðððŠððððððð ðŸððððððð ðµððð ððð ð¡ ð§ðððððð. ðœðð ð¡ ð¡ï¿œ...