Pov. Izuku
Obudziłem się nie wiem o której, ale jestem w szpitalu. Nagle przypomniałem sobie wszystko, i gdy chciałem wstać to zobaczyłem Katsukiego który zasną, słodziak
~ no no Izuku, nie spodziewałem się tego po tobie, kiedy randka?~
~zamknij się, chcemy odbudować starą przyjaźń, nic więcej
~ ta jasneWestchnołem ciężko i obudziłem Bakugo, no przynajmniej próbowałem
-BAKUGO, DO CHOLERY WSTAWAJ!!!- krzyknąłem tak głośno że smok się wystraszył
-Izuku? Obudziłeś się!- krzyknął i mnie przytulił
-dlaczego nic kurwa nie mówiłeś o tej lidze?!
-obroża, po powiedzeniu zemdlałem. Nie pamiętasz?
-a no tak, emm Toga też tu jest, i z tego co słyszałem to pomogła bohaterom. Jesteś pewien że można jej ufać?
-tylko ona mi pomogła, gdyby nie Toga to popełnił bym samobójstwo.I w tej chwili weszła cała klasa, i nie obyło się bez tortur, inaczej zwanymi pytaniami.
***
Nareszcie wyszedłem z szpitala i kieruję się do dormitorium od teraz moim domem.
~ mogę wyjść
~nie
~czemu~ zaczą narzekać Smug
~nie narzekam
~ to ty nie trzeba mi w głowie
~szantarzysta mi się tu znalazł
~dobra tylko pięć minut~ powiedziałem od niechcenia i wypuśćłem smoka o wielkość kota
- no a teraz lecimy- owiaoł mnie swoim ogonem oraz przytrzymał mnie pazurami
-co gdzie?!
-do twojego chłopaka
-Katsuki to nie jest mój chłopak!
-jeszcze nieI polecieliśmy do Kacchiana i zamiast jak ludzie drzwiami, to Smug wrzucił mnie przez okno na Bakugo
Pov. Katsuki
Siedziałem w pokoju i myślałem o Deku, do czasu kiedy smok wrzucił Izuku przez okno do mojego pokoju a chłopak wylądował na mnie, a nasze twarze były za blisko siebie,
-przepraszam nie chciałem ci przeszkadzać.
-spokojnie nie musisz przepraszać, ale następnym razem użyjcie drzwi jak ludzie
-ale ja to smok i nie muszę się stosować do takich rzeczy więc bajo.Po tych słowach Smug zniknął, a Midoria wyglądał jakby się kłócił ze sobą, co jest trochę dziwne. Gdy się otrząsnął chciał wracać do swojego pokoju, ale było za późno żeby szedł teraz więc spał ze mną.
Pov. Izuku
Leżałem razem z Kacchanem i próbowałem zasnąć ale nie wyszło bo serce biło mi jak szalone, a moje policzki były całe czerwone. Co kurwa się ze mną dzieje, co zakochałem się w kimś czy chory jestem?
~wybieram pierwszą opcję
~spać
~dobra, dobra już idę spaćPo tych słowach zacząłem się zastanawiać czy aby na pewno nie zakochałem się w Katsukim. I z takimi rozmyślaniami poszedłem spać.
*** Rano
Obudziłem się rano wtulony w Kacchana, nie chciało mi się wstawać więc się nie ruszałem ponieważ po pierwsze Bakugo to najlepsza poduszka, a po drugie chyba się zakochałem. Po paru minutach Kacchan się obudził, a ja udawałem że śpię, więc Katsuki zaczą kombinować jak mnie ściągnąć bo na nim leżałem.
-Deku jeżeli nie śpisz to złaź ze mnie- ja nic nie odpowiedziałem, tylko mocniej się wtuliłem w niego
-złaź ze mnie- znowu ciszaPov. Katsuki
Skoro Izuku śpi to zacząłem zbliżałć swoją tważ do jego i go pocałowałem, po chwili się zorientowałem że nie śpi, tylko udawał i był cały czerwony, ale on słodki, dobra Katsuki opanuj musisz wymyśleć wymówkę dlaczego go pocałowałeś?
-czyli nie śpisz, dobra złaź ze mnie- po tych słowach chłopak się otrząsnął i że mnie zszedł
Dziś jest środa ale nie idę z Deku do szkoły bo on musi dużo leżeć, więc się nim zaopiekuję. Zszedłem do kuchni a nikogo nie było, postanowiłem zrobić naleśniki bo czemu by nie. Zacząłem robić masę, gdy nagle na schodach pojawił się mój zielono włosy idiota.
- hej co robisz?
-naleśniki, siadaj zaraz będą- odpowiedziałem i położyłem talerze dla mnie i chłopaka.Po skończeniu jedzenia postanowiliśmy coś obejrzeć. Wziąłem Izuku na pannę młodą do mojego pokoju, ignorując jego sprzeciw. Wybrałem horror.
Środek filmu Pov. Katsuki
Myślałem że będzie się bać, a tu proszę niczego się nie boi i nie chce przerywać oglądania. Nagle poczułem jak ktoś się do mnie przytula, okazało się że Izuś zasną wtulony we mnie co jest dziwne bo jeszcze południa nie ma, no ale nic najwyraźniej się nie wyspał. Położyłem go na łóżku i są zasnołem wtulając się w niego.
~~~~~~~~~~~~~~~~£~~~£~~~~~~~~~~~~~~
Wiadomość:
Zamieniam zmienić schipy na:
Shinkami
MomoxJiri
Słów: 674
CZYTASZ
BakuDeku Smocza miłość
FantasyUwaga: to moja pierwsza książka którą piszę sama więc pls. bez hejtu. NIE ma scen 18+, za wszelkie błędy sorry, przekleństwa, Nikt nie umiera. Jedna nowa posiać Schi bo nie mam dla niego innego imienia. Jeżeli coś ci się nie podoba to wypierdalaj Iz...