2

12 0 1
                                    

Uciekając przed tajemniczą strona coś nagle mnie uświadomiło że to napewno nie wirus i nie umre. Szybkim krokiem wróciłam do komputera i nie było na nim nic, lecz nagle wyszedł z niego prawdę cudowny osobnik ubrany w sus garnitur.

Znowu się osrałam i ucieklam lecz dziwny osobnik mnie złapał za rękę i powiedział -spotkamy się zaniedlugo... y/n- nagle urwał mi się film, gdy się obudzilam leżałam na łóżku. Po kilku tygodniach mialam uczucie jakby nigdy się to nie stało, ale nie mogłam się stresować ponieważ dziś lecę do mojej willi na Majorce orce.



y/n x hmura kleetwtetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz