1 Stycznia 2021 rok
Obudziły mnie promienie słońca... ale zdziwiło mnie że byłam w dużym, staromodnym pokoju, w beżowym łożku.
Nie mogłam znaleźć telefonu więc spojrzałam na zegar na ścianie, była godzina 10:27 usłyszałam jak toczy się na korytarzu jakaś rozmowa, podeszłam pod drzwi i zaczęłam słuchać rozmówców był to szorstki, męski głos i damski dość delikatny, kłócili się, jedyne co zrozumiałam to że kłócą się o Camillę a kobieta ma na imię Diana, odrazu gdy usłyszałam imię kobiety wybiegłam z pokoju, nie zwrócili na mnie uwagi bo byli zbyt przyjęci kłóceniem się, a ja stanęłam jak wryta gdy tylko zobaczyłam wysoką, bardzo szupłą, niebieskooką blondynkę.
Na początku myślałam że to tylko sen ale gdy podbiegłam do niej i ją przytuliłam to ten ćwok tzn. Jej mąż Karol odepchnął mnie od niej i wyszedł, a ja zaczęłam płakać... wtedy Diana podeszła do mnie, przykucnęła i przytuliła.. zrozumiałam że to wcale nie sen... zapytałam się jaka jest dzisiejsza data, odpowiedziała że 28 lipca 1996 roku „Miesiąc przed rozwodem" - pomyślałam...zapytała czemu pytam odpowiedziałam że po prostu nie pamiętam jaki jest dzisiejszy dzień, uśmiechnęła się, przeprosiła za Karola i poszła do swojego gabinetu a ja wróciłam do sypialni.
Usiadłam na łóżku zastanawiając się jak to się stało że nagle cofnęłam się w czasie... myślałam tak długo że zasnęłam... obudziło mnie pukanie do drzwi sypialni, była to pokojówka która nazwała mnie Księżniczką Małgorzatą i powiedziała że już pora iść się kąpać, byłam zdezorientowana ale powiedziałam że za chwilę pójdę a pokojówka wyszła.
Niewiele myśląc wyszłam z sypialni i skierowałam się do gabinetu Diany, ale niestety jej tam nie zastałam... po raz drugi spotkałam pokojówkę tym razem na korytarzu, spytałam gdzie mogę znaleźć Dianę a ta odpowiedziała że pewnie jest w swojej sypialni i wskazała mi duże białe drzwi, podziękowałam i skierowałam się w kierunku jej sypialni, drzwi były zamknięte od środka na klucz, trochę się zawahałam ale ostatecznie zapukałam do drewnianych drzwi, otworzyła mi blondynka, zapytałam czy mogę wejść...zgodziła się.
Usiadłyśmy na łóżku i zaczęłyśmy rozmawiać, spostrzegłam że ma rozmazany tusz do rzęs, mnóstwo zużytych chusteczek na biurku i blizny na nadgarstku... przytuliłam ją a ona się rozpłakała, zrozumiałam że to co mówili o niej w prasie i to w jaki sposób traktuje ją Karol jest prawdą i to rozbija ją na tysiące kawałków a ona wchodząc w kolejne romanse szuka pomocy i wsparcia... po około 2 godzinnej rozmowie udałam się do łazienki... była w biało-beżowych kolorach ze złotymi elementami, w łazience była już przygotowana woda z pianą, weszłam do wanny i zaczęłam rozmyślać o Dianie tak jak to zawsze miałam w zwyczaju, tym razem myślałam o niej zupełnie inaczej, bo teraz ją znałam... po kąpieli udałam się do swojej sypialni po drodze zahaczając o sypialnie Diany żeby życzyć jej dobrej nocy, gdy już byłam w swojej sypialni położyłam się na łóżku i zasnęłam, ten dzień był pełen emocji...
————————————
Cześć, mam nadzieję że pierwsza część mojej książki się wam spodoba 😊 dajcie znać w komentarzu co o tym myślicie i czy chcecie kolejne części ❤️
CZYTASZ
Jak uratowałam Księżną Walii
AventuraHistoria opowiada o losie 14 latki której misją było uratowanie Diany Spencer, Księżnej Walii. Czy jej się to uda? Czy zdoła uratować królową ludzkich serc? Wszystkiego dowiecie się w tej opowieści. Miłego odbioru