- Hej
- Hej , chciałem pogadać . No bo wiesz , ostatnio nie jest już tak dobrze między nami. Pewnie to zauważyłaś.
- Taak, też chciałam spytać o co chodzi. Czemu tak się dzieje..
Starałam się jak mogłam. Nawet to ja przyjezdzalam do ciebie, co powinno być na odwrót. Więc..
- Cii, już dobrze. wiem że jesteś ciepłą, kochająca osobą. Doszedłem do wniosku, że jesteś za młoda dla mnie ty masz zaledwie 14 lat ja natomiast 18 . Aa Daria. Daria jest w moim wieku i naprawdę dużo nas łączy. Przepraszam, nie gniewaj się. I proszę zostańmy przyjaciółmi.
-Heh, jasne. Podchodzisz jak gdyby nigdy nic i od tak mówisz mi że to koniec ale będziesz tęsknić że idziesz do dziewczyny którą znam.. Daj spokój.
I odchodzę ze smutkiem w oczach, i zżalem sam nie wiem do kogo. Bo przecież sama ostatnio nazekalam że Olek już nie zachowuje się tak jakbym tego chciała. Próbując zapomnieć co zdarzyło sie przed chwilą dzwonię do mojej przyjaciółki z myślą że skoczymy gdzieś na miasto i poprawie sobie humoru.
Bib, bib, bib..
-Kurczę, odbierz. Nie rób mi tego nie teraz..
