"Stałem tak pewną chwilę i musiałem łączyć każde słowo, by było to jakoś zrozumiałe i nie wypaplać niczego głupiego. Przed moją wypowiedzią westchnąłem.
- więc na początku naszego poznania traktowałem cię jako przyjaciela, ale po czasie zacząłem się dziwnie czuć i to absolutnie nie w zły sposób. Na początku nie umiałem tego odróżnić czy to normalne czy serio się zakochuje, byłem i jestem nawet trochę do teraz zagubiony. Nie umiem złożyć słów, by ci to powiedzieć żebyś zrozumiał, ale mam nadzieję, że coś rozumiesz z mojej paplaniny. W skrócie zakochałem się w tobie, stresuje się mega mówiąc ci o tym i jeszcze raz przepraszam jak coś było nie zrozumiałe. - powiedziałem tę całą składankę zdań i nastała cisza."
________
Ważny dla mnie dialog w moim fanfiku.
Please, ostatni rozdział przed końcem nie pamiętam cyferki.
</3