Druga część tego poprzedniego czegoś, ale krótka, bo nie wiedziałam, że będę w ogóle to pisać XD.
Przerwaliśmy nasz kontakt po dziesięciu, ale długich sekundach. Byłem na pewno czerwony na twarzy, a w mojej głowie więcej niż tysiąc myśli.
- Też cię lubię - zaśmiał się głaszcząc mnie po głowie.
Cały zawstydzony faktem, że wszystko słyszał i samym pocałunkiem schowałem twarz w jego torsie. Przytulaliśmy się tak dłuższą chwilę dopóki blondyn nie stwierdził, że trzeba już iść, ale w zamian dał mi rękę i dalej tak szliśmy.
Przy tym skręcie, po którym normalnie byśmy się rozstali spytał czy chce pójść do niego. Zgodziłem się wiedząc, że napewno tematem numer jeden będą uczucia, ale kiedyś trzeba to przeżyć, prawda?
W jego domu jego mama dała nam kolację dopytując o dzień na co ja opowiedziałem jej co się mniej więcej działo, lecz wciąż z daleka omijając temat końca dnia. Po zjedzeniu udaliśmy się na górę do pokoju Tsukkiego i tak jak myślałem pierwszym tematem były uczucia, a ja się czuję zawstydzony najbardziej faktem, że on cały czas mnie słuchał, a ja o niczym nie wiedziałem. W zasadzie on sam też nic nie wspomniał.
Oficjalnie tego tego dnia zostaliśmy parą.
______
To tyle i teraz serio potrzebuje spania.
