I was busy...

20 0 3
                                    

Peppa wiedziała że jeżeli nie pokona przeciwników skończy jak jej tata i tak bez przerwy. Peppa wpadła na pomysł wrócenia do już odkrytej bazy aby wyrównać rachunki. Gdy wchidzi do głównego pomieszczenia schronu zauważa że powoli rozkładające się szczątki były  ułożone w krąg i nagle dostrzega człowieka w czarnym ubraniu i szerokim czarnym kapturze.

Peppa: kim pan jest, jak pan się nazywa, co pan tu pośród tych wszystkich ciał robi?

Eustachy: zamilcz smiertelniczko.
Zwą mnie Eufrad ale to nie powinno cię interesować.
Jak cię zwą

Peppa: Peppa (tak wiem kreatywne XNDJDJSJS)

Eufrad:Peppo... Czy pośród tych ciał rozpoznajesz jakieś?

Peppa: tak, rozpoznaje niestety prawie wszystkie. Oprócz tych dwóch

*Dwa ciała były podobnie ubrane do Eustachego*

Eufrad: dobrze rozumiem. Peppo
Posłuchaj mnie, chciałabyś mi pomóc?

Peppa: oczywiście pomogę

Eufrad: jednak najpierw pozwól żebym ci wytłumaczył
Jestem z jednostki B z sektoru 4
Panuje na mną zakon iluminatów
Przeprowadzali ostatnio badania naukowe na temat wszczepiania nowych ciał do żywych organizmów *podaje dla peppy notatnik* badania te miały na celu stworzyć nieśmiertelną duszę. Obiekt 001 czyli najprawdopodobniej twój tata wzią udział jako iż był pierwszym badanym genetycznie dostał oczywiście zaliczkę pieniędzy.
Jednak jak się domyślasz eksperyment nie poszedł po myśli naszych naukowców i twój tata... Gdy wszczepiono mu kolejne życie
Jego ciało zwariowało ( nie czuję że rymuje)
Zavzą zachowywać się jak opętany albo conajmniej chory psychicznie. Resztę możesz się już domyślić sama

Peppa myśli : ale dlaczego zgodził się za pieniądze wszczepić sobie kolejną duszę, brakowało nam pieniędzy?

Eufrad: do rzeczy
Musisz rozpowszechnic w mediach społecznościowych ten pamiętnik aby wszyscy dowiedzieli się co tu się stało co oni zrobili. Cały pamiętnik masz podzielony na pokolenia twój tata znajduje się w pokoleniu 3...

*Cichy Dźwięk detonowania bomby*
*Eustachy upada na ziemię*

Eustachy chropowatym głosem: Peppo uciekaj, nie daj się złapać... *Umiera*

Peppa gdy usłyszała te słowa zaczęła uciekać uciekać uciekać. Nie mogła pozbierać myśli miała nadzieję że wszystkiego się dowie z pamiętnika
Wyglądał on na bardzo stary notatnik

-mija 3 dni-
Peppa zaszyła się w mieście i zamieszkała w opuszczonym sklepie w centrum miasta

Z pamiętnika dowiedziała się że tak naprawdę żadna sekta nie operowała nigdy jej tatą a w wiadomościach były osoby którym zapłacono żeby siedziały w więzieniu. Prawda była Owiele gorsza
Zakon iluminatów uważany do niedawna za zamknięty zbudowal na madaskarze wieki zakład ogromny budynek. Podzielony był na sektory i jednostki w budynku znajdowały się 4 sektory z tysiącami jednostek. Każdy z nich przed dołączeniem miał wyprzeć się wszystkiego rodziny, przyjaciół, człowieczeństwa, miał osiągnąć perfekcyjny stan Nirvany. Gdy ktoś zechciał dołączyć wszczepywano mu nadajnik, mikrofon i mały ładunek wybuchowy. w podziemiach klasztor zatrudniał grupy ludzi do podsłuchiwania jednostek i każdy opiekował się jedną jednostką.
Za całym klasztorem stał Tomaszek i to on wydał rozkaz przeprowadzenia badań w celu przekazywania jego duszy dla dalszych pokoleń¹

Pokolenia- dział ludzi w którym eysznaczano z wiekiem

Tomaszek i tata swinka byli najlepszymi przyjaciółmi/zapisywali wszystkie osiągnięcia w notatniku / gdy Tomaszek wydał taki rozkaz tata swinka zgłosił się jako pierwszy  z własnej woli

Peppa myśli : to oznacza że nie do końca chodziło o pieniądze /przewraca stronę pamiętnika

Na tej stronie były przeżycia taty świnki który opisywał swój stan  przed operacją  jego ostatnie trzeźwo myślące  słowa brzmiały: Jeżeli to ktokolwiek czyta z mojej rodziny chciałbym żebyś wiedział że byłem zajęty... <tu przemienił się> (w takim siesie że te zdanie nie jest dokończone)

Megan is missing vr. ŚWINKA PEPPA CZ1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz