zeszłej nocy

Historyjka pierwsza

Najebana w trzy dupy wyszłam z imprezy i probowałam trafić do domu przyjaciółki,chciałam ją przeprosić.Duże wypiłam i się mocno pokłuciłyśmy.Szłam jakąś ciemną uliczką z kontenerami na śmieci, zaciągnełam się ostatnim szlugiem w torebce i zaczełam nucić piosenkę do której godzinne jeszcze temu tańczyłam..na stole?Albo na kanapie..nie bardzo pamietam.Usłyszałam przejeżdzające auta,skreciłam w lewo i wyszłam na głównej ulicy.Tak mi się kręciło w głowie że nie mogła złapać orientacji gdzie jestem,było już grubo po czwartej i zaczął padać śnieg.Ktoś musiał mi dosypać coś do drinka czuje że zaraz zezgonuje w jakiś krzakach.
-Pomóc pani?
-Szukam takiej ulicy..no wiesz takiej gdzie Aby mieszka.-mamrotałam coś nawet ja nie widziałam co.
-Ah dobra pomogę pani proszę tu usiąść.
Miły pan,ha wysoki przystojny brunet wyciągnął z plecak wode i mi ją podał.
-Masz numer tej Aby?
-Bibi?Ta oczywiście.- probowałam wpisać kod  do telefonu ale wszystko było rozmazane,po kilku probach podałam facetowi telefon z wykręconym numerem.Przyłożył komórkę do ucha,odszedł trochę dalej i rozmawiał z Bibi.Potem?Nic nie pamiętam pewnie zasnełam na tej ławce obudziłam się na podłodze przykryta kocem.Obok mnie leżała miska z..pewnie moimi wymiocinami i szklanka wody.Po kilku nie udanych próbach wstałam z podłogi,na łóżku jeszcze spała moja przyjaciółka wziełam tabletkę przeciwbólową na kaca który nie dał mi żyć,siegnełam po telefon była trzynasta trzydzieści i jakieś sto nie odebranych połączeń od matki.
Hejka mam nadzieje że taki krótki historyjki będą wam się podobać,z góry przepraszam na wszelkie błędy ortograficzne.