gejowo

29 5 9
                                    

Dobra ogólnie kolejna moja historia z życia


Więc do mojej klasy chodzi se taka dwójka typów (imion nie podam bo rodo)

Oni są takimi przyjaciółmi wielkimi itd cnie

No i pani z matmy dzisiaj kazała jednemu usiąść do pierwszej ławki

I on do niej mówi: "ale to nie moja wina że on mi palcem po klatce piersiowej robi"

Możecie mi to jakoś wyjaśnić sensownie?

×Wszystko× (ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz