Pov Alexa
Gdy tylko wstałam w dzień naszych 15 urodzin dostałam wiadomość od Hermi zaczęłyśmy pisać o a dowiedziała się o mnie i Draco a właśnie Draco czemu on śpi obok mnie ( nie to żebym się nie cieszyła ) wstałam tak żeby nie obudzić chłopaka i poszłam się szykować gdy byłam już gotowa podeszłam do Mojego smoczka i pocałowałam go w usta . Zareagował dopiero jak przejechałam językiem po jego wargach gdy byłam pewna że bolondyn wstał szeptem powiedziałam że idę na śniadanie i że ma 5 minut żeby przyjść i wyszłam z pokoju za drzwiami słyszałam tylko panikę smoczka ... Na wielkiej sali usiadłam do stołu ślizgów wyjątkowo nie daleko od Pancy i Blaza . Po chwili do sali wbiegł Draco i podszedł do mnie i pocałował mnie na oczach wszystkich po czym powiedział
- tak się nie robi księżniczko - marudził chłopak
- wybacz smoczku na stępnym razem obleje cię wodą na pobudkę - i wystawiłam język blondyn podszedł do mnie poprosił żebym została tak jak jestem i polizał mój język XD myślałam że to będzie obrzydliwe ale wyszło jak wyszło. Blaz zaczął głupie podśmiechujki a ja postanowiłam się tym nie przejmować . Spojrzałam na stół nauczycielski i zobaczyłam że nietoperek gapi się na stół Gryffindoru podążyłam za jego wzrokiem gapił się na Herm napisałam jej to a ona zaczęła się na niego gapić .ja i Draco poszliśmy już pod sale za chwilę eliksiry... Gdy każdy zajął już swoje miejsce do klasy wbił Snape kazał nam opisać różnice między mordownikiem i tojadem żół oraz przygotować referat na temat zastosowania i właściwości eliksiru Tojadowego wszyscy zaczęli pracę poza Potterem on udawał że pracuje i myśli o horkruksach taty szkoda że to Dambldrzwi ma horkruksy i chce pozabijać ludzi którzy stoją mu na drodze do chwały . Zobaczyłam że moja siostrzyczka podmienia kartki i w tym momencie Snape podszedł do ich biurka
- widzę że panna Grenger ma ciekawsze zajęcia- powiedział mój ojciec chrzestny a ja dostrzegłam w tym szansę
- nie dziwię jej się chyba wszyscy tu są zanurzeni w końcu Nietoperzy nie da się zrozumieć nie echolokacja chyba pan wie co to ?- wypaliłam , klasa zaczęła się śmiać a profesorek był aż czerwony że złości.
- Obie panny Grenger szlaban o 17 i minus sto punktów od domu każdej.
..................................... ...................................
Gdy wyszliśmy z klasy Hermiona podeszła i powiedziała że to świetny pomysł . na reszcie lekcji było wsumie nudno ja o 16:55 ja i Herm byłyśmy przed wejściem do gabinetu Snapa . Gdy weszłam przywitałam się
- Hej - powiedziałam
- dzień dobry panie profesorze - powiedziała moja bliźniaczka
- jesteście 5 minut za wcześnie- odparł wkurzony Profesor
- tak wiem ale musimy coś panu pokazać a Hermiona powiedzieć - żóciłam znaczące spojrzenie siostrze
- a więc o co chodzi - zapytał a my wyciągnełyśmy branzoletki , zegarki . Severus popatrzył na mnie i na Hermionę i pomyślał * o chuj nie dość że zakochałem się w Gryfonce uczennicy to jeszcze w córce mojego przyjaciela i bliźniacze córki chrzęstnej*
- ona w panu też - powiedziałam a Hermiona że zdziwioną miną patrzyła to na mnie to na profesora i po chwili profesor nas przytulił i powiedział
- czułem w was Toma dlatego tak was nękałem-
- bo brakowało ci taty - spytałam
- Tak - powiedział
- ojciec wróci jeszcze w tym roku .🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤
Do następnego
**- myśli postaci kolejna moc Al
CZYTASZ
Sevmione - Pan i Pani Nietoperz
Fanfictionsevmione to sevmione ale tu Granger jest córką tego złego i ma bliźniaczke