Po studiach pojechałam z powrotem tramwajem. Gdy dojechałam do domu, Niki już była i robiła obiad. Ona chyba czyta mi w myślach bo od dawna chciałam coś zjeść. Przywitałam się i zaczęłam jeść. Po posiłku podziękowałam Niki I poszłam odrobić pracę długoterminowa, której mi się nie chciało przedtem robić. Jak skończyłam robić tą przeklęta prace , przypomniało mi się , że GDZIE JEST KUŹ*A MÓJ KOMPUTER.
Wybiegłam jak Filip z Konopii i krzyknęłam :- NIKI JADE DO STAREGO MIESZKANIA PO KOMPA - wykrzyczałam
- Dobra, jechać z tobą? - odpowiedziała
- No jasne - powiedziałamUbrałyśmy buty i wyszłyśmy. Jechałyśmy taksówką. Bardzo dobrze , że mam jeszcze klucze do domu mojego braciszka. Otworzyłam drzwi i się zdzwiłam. Usłyszałam jęk.
- GEORGE MÓWILAM ŻE NIE CHCE PILNOWAĆ MAŁYCH DREAM'IĄTEK I GEORGE'ĄTEK - Krzyknęłam
- KU*WA Y/N CO TY TU ROBISZ ? I JAK TY WESZŁAŚ? WPIERW SIĘ PUKA DEKLUU - Krzyknął z jego sypialni
- Nie chciało mi się czekać, a teraz dam wam chwilę i ubierzcie się. Przyjechałam tylko po komputer - powiedziałam
Po 10 minut zszedł George z rozczochranymi włosami. Zniósł mój sprzęt i nawet go zawiózł ( CUD). Chociaż raz ten mój brat się przydał.
Rozłożyłam wszystko , podłączyłam i zaczęłam streamować z wierzowcem. I oczywiście co się stało. Tym razem nie przyszedł do mnie jakiś zje*any donate tylko do Ranboo.- Y/n Kochasz mnie? - powiedział
- Ciebie coś pogrzało ? - odpowiedziałam pytaniem na pytanieOdpowiedzi już nie dostałam. Tylko No odwaliło się coś innego. Lampa w minecrafcie się do mnie przybliżyła i tak jakby udawała że całuję mojego skina. Ja mialam mindfucka i nic nie zrobiłam. Chat zaczął wariować i u mnie i u niego. Wszyscy pisali , że ship. No i tego mi brakowało jeszcze na dodatek.
~ Le skipe time ~
Minęły dwa tygodnie to dziś są moje urodziny a przy tym meet'up. Pierwszą osobą, która złożyła mi życzenia była Niki. Następny był George i jego partner. O 15 ma być spotkanie , a jest już 12 więc muszę spiąć dupe. Speedrunowałam ogarnianie się na bóstwo , a przy tym nie za mocno. Wyglądałam zajebiście , tak samo Nikita. Wyszłyśmy z domu i poszłyśmy do wybranego miejsca , nie szłyśmy długo około 10 minut. Dotarłyśmy do pięknego parku. Pierwszego kogo zauważyłam to był Ranboo , który do mnie podbiegł , przytulił mnie i złożył mi życzenia. Byłam delikatnie czerwona. Chyba się zakochałam. CHOLERA Y/n ciebie nikt nie kocha przecież... Odeszłam od tamtych myśli i wtuliłam się w chłopaka. Następni przyszli mój brat z Clayem oraz Sapnapem.
Chłopaki przygotowali z okazji moich urodzin , piknik. Wzięli wszystkie potrzebne
rzeczy , byłam miło zaskoczona no ten idiota znaczy mój brat , to zrobił (CUD). Na spotkaniu pojawiły się osoby , których nie znałam. Poznałam Wilbura, Kida jakiegoś co się zwie TommyInnit i Jack'a. Wszyscy się super bawiliśmy.
Siedzieliśmy tak rozmawiając do około 20. Powoli nudziło nam się siedzenie i rozmawianie, więc wybraliśmy się na spacer. Na przechadzce poczułam jak ktoś chwyta mnie za dłoń i cichaczem odciąga od grupy. Spróbujcie zgadnąć kto to był. Ranboo, a któż by inny. Byłam zawstydzona i zestresowana jak przypiął mnie do drzewa.- Wyglądasz , tak pięknie gdy się rumienisz - po tych słowach próbowałam nie stać się bardziej czerwona od kredki
My lover boy tylko mnie przytulił i próbował odejść , ale nie pozwoliłam mu na to. Pocałowałam go , a za to on pogłębił pocałunek. Byłam kompletnie zdziwiona. Podobało mi się , ten całus był pełen emocji. Oderwaliśmy się od siebie gdy zabrakło nam powietrza. Chłopak zauważył , że trzęsę się z zimna i się spytał :
- Chcesz moją bluzę? - To było takie kochane , od razu przyjęłam propozycję
- A i przy okazji chcesz być moją dziewczyną? - prawie się popłakałam
- Jeszcze pytasz? TAK - odpowiedziałamRanboo dał mi jego bluzę i szybko pobiegliśmy do grupy. Tylko Niki zauważyła , że nas nie było.
Niedługo po spacerze , wszyscy rozeszli się do swoich domów. Ja razem z moją współlokatorką ruszyłyśmy do mieszkania. Gdy doszłyśmy Niki kazała mi się wyspowiadać co się działo, gdy nas nie było.*Długi monolog o pocałunku*
- I TERAZ DOPIERO MI TO MÓWISZ?! - Krzyknęła Niki
- DOPIERO WRÓCIŁYŚMY DO DOMU TO JAK CI MIAŁAM POWIEDZIEĆ TO PRZY WSZYSTKICH - odpowiedziałam
- Dobra , dobra - odpowiedziała obojętnie
- Niestety mam złą wiadomość - powiedziała Niki
- Jaką? - powiedziałam zestresowana
- Niestety się wyprowadzam do Niemczech , przez problemy rodzinne - powiedziała płacząc
- Hej , hej wszystko będzie w porządku *przyjacielski przytulas* dam sobie radę, tylko dzwoń do mnie dużo. Kiedy tam lecisz? - powiedziałam
- Za tydzień - chciała coś jeszcze powiedzieć , ale nie zdążyła
- I TERAZ MI TO MÓWISZ! MAMY TYLKO TYDZIEŃ DO SPĘDZENIA RAZEM - wkurzyłam się trochę
- Musimy to jak najlepiej wykorzystać - powiedziała
- Masz rację, jutro pójdziemy na lody i do galerii. Po jutrze na basen z deklami, a po pojutrze coś wymyślimy np. Babski wieczór? Maseczki , filmy , chipsy i gry?
- Z wielką chęcią - Przytuliła mniePo rozmowie , położyłyśmy się spać. Następnego dnia poszłyśmy zgodnie z planem do galerii. Kupiłyśmy także rzeczy na babski wieczór. Świetnie się bawiłyśmy
1 lipca wybrałyśmy się z pół-główkami na basen. Tommy darł się, jakby pierwszy raz zobaczył wodę. Chłopaki nagrywali vloga w , którym oczywiście musiałyśmy wystąpić. Nie podobał mi się ten pomysł, ale cóż poradzić. Na dodatek Ranboo podniósł mnie jak pannę młodą , zza pleców i wrzucił do głębokiej , zimnej wody. Ochlapałam go i zabiłam spojrzeniem. Niki za to została zaciągnięta na najszybszą zjeżdżalnie, którą potem ja zjechałam. Dupy nie urywała ta zjeżdżalnia. Zrobiłam nawet 360 stopni obrót po ścianach, oraz pobiłam rekord czasu. Ścigałam się, także z Ranboo i Tommym kto pierwszy będzie na końcu. Wygrałam każdy wyścig. Oczywiście nie zapomniałam o mojej przyjaciółce, dla ,której tu jestem i spędziłam z nią czas. Po zabawach poszliśmy do szatni i się przebrałyśmy w normalne ciuchy. Wysuszyłyśmy włosy i wyruszyłyśmy do domu. Byłyśmy okropnie zmęczone , więc położyłyśmy się spać.
Kolejnego dnia zrobiłyśmy stream'a z ekipą. Mój kochany chłopak wygadał ,że jesteśmy razem. Chat mój i jego ponownie zwariował. Ehhh czasami chcę go zabić. Skończyłyśmy streama i zaczęłyśmy nasz babski wieczór. Założyłyśmy maseczki , nasypałyśmy chipsów do misek, oraz włączyłyśmy film. Oglądałyśmy Harrego Pottera i Czarę Ognia , a potem Shreka 3. Zajebiście się bawiłyśmy.~~~~
Dobra dobra już koniec. Ten rozdział zajął mi bardzo dużo czasu bo no He he napisałam około 1065 słów.
CZYTASZ
~Half Enderman Half girl~ Ranboo x Reader
FanfictionMasz 16. Jesteś średniego wzrostu dziewczyną o jasnej karnacji. Oczy twe są brązowe , włosy za to są pofarbowane na biało. Twoim bratem jest popularny youtuber GeorgeNotFound. Mieszkasz razem z nim , ponieważ wasi rodzice umarli w wypadku samochodow...