1

329 17 5
                                    

Piosenka hana do czytania ^^

Pov. Changbin

Obudziłem się i pierwsze co zrobiłem to złapałem za telefon by zaraz jego jasny ekran mnie oślepił. Zegarek pokazywał 7.35 moje oczy szeroko się otworzyły w między czasie już szykując ubrania.

15 minut później już żegnałem się z mamą wybiegając z klatki. Szedłem dość szybkim tempem gdyż zostało mi około 5 minut, a droga nie miała końca. Usłyszałem głos za sobą jakby ktoś mnie wolał odwróciłem się i zauważyłem Hyunjina z Seungminem , starszy chłopak cały zdyszany podchodzi i łapie mnie za ramię, ciężko oddychając.
- Changbin ty też jeszcze nie w szkole? Szybciej szybciej mamy mało czasu! - zaczął machać rękoma. Seungmin tylko spojrzał na mnie a za chwilę wywrócił oczami.
- Hyunjin jakbyś mnie puścił to może byśmy się nie spóźnili. - odpowiedziałem zrzucając rękę chłopaka z mojego ramienia, idąc dalej przed siebie.
Hyunjin tylko ryknął cicho i wtulił się w swojego chłopaka, powoli ruszając do przodu.
Szczerze? Do szkoły chodzę z przymusu mamy, gdyby nie ona myślę że już miałby multum nieobecności, gdybym nie znalazł sobie przyjaciół w tej szkole to chyba bym wąchał kwiatki od spodu.

Po dotarciu z chłopakami pod sale zadzwonił dzwonek informujący że zaczyna się lekcja, wszedłem do klasy jak zwykle siadam w drugiej ławce przy oknie wypakowałem zeszyt oraz książkę do polskiego. Do klasy weszła nauczycielka więc wszyscy na moment ucichli by zaraz znowu zacząć rozmowy. Nauczycielka stanęła na środku klasy a  mój wzrok w tym czasie powędrował na drzwi od klasy gdzie stał dosyć wysoki blondyn. Tak się zagapiłem że Hyunjin zaczął się śmiać, ja tylko wywróciłem oczami i przywaliłem mu w ramię. Chłopak syknął odskakując i pobiegł do seungmina który siedział na samym końcu, przytulil go udając płacz, seungmin pogłaskał jego ramię i kazał nie robić siary przy całej klasie, ja się tylko zaśmiałem i gdy spojrzalem znów w stronę drzwi, chłopak patrzył prosto w moje oczy.

- mamy nowego ucznia - oznajmiła nauczycielka - to jest Lee Felix, traktujcie go dobrze - Felix usiądź obok Changbina - pokazała na krzesło obok mnie, chłopak przytaknął i ruszył w moja stronę cały czas patrząc na mnie.

— Cześć Changbin jestem, miło mi cie poznać - powiedzialem cicho by nauczycielka nie usłyszała, chłopak spojrzał na mnie jeszcze raz od góry do dołu i odpowiedział - mi ciebie też, moje imię już chyba znasz - uśmiechnął się lekko, odwzajemniłem uśmiech.
Wiedziałem już że to nie będzie tylko przyjaźń...

O boże naprawdę to tylko 413 słów a czuję jakbym pisała z 1000, dawno nie pisałam więc przepraszam że tak mało mam nadzieję że sie spodoba :*

be loved ~ ||changlix||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz