Trudno opisać uczucie towarzyszące brakowi możliwości myślenia o swoich wspomnieniach.
Cóż, w zasadzie nie tak trudno. Jest ono jak dziura w twojej osobowości, która powoli cię wsysa.
Ostatnimi czasy Sonia często o tym myślała. Nie wiedziała zbyt wiele o swoim dzieciństwie, ale była pewna, że musiała je mieć - widziała dorastające szczenięta, koźlęta i źrebaki, które podczas starzenia się stawały się coraz bardziej podobne do swych rodziców.
Sonia nie była dzieckiem, ale nie była też w pełni dorosła.
Kim była?
CZYTASZ
Rezerwat
FantasíaSonia nic nie pamięta. Naprawdę. Wszystkie jej wspomnienia zniknęły. Co jej pozostało w świecie, o którym prawie nie ma pojęcia, a jej jedynym celem jest dbanie o fantastyczne stworzenia zamieszkujące w nim wraz z nią? W tym tomie Sonia dowie się ja...