Propozycja trochę 18+

9 0 0
                                    

Młoda kobieta szła powolnym krokiem do biura jej pana. Zapukała niepewnie kiedy usłyszała prosze weszła do środka .

-Wzywałeś mnie panie? -zapytała niepewnie patrząc na młodego mężczyznę 

- Tak Christine siadaj- powiedział  wskazując na krzesło  .

- Więc czego potrzebujesz  mistrzu? 

- Jak pewnie już słyszałaś jutro przyjeżdza Rachel moja nażczona-zaczął .

Kobieta uśmiechnęła się nerwowo.

- Tak słyszałam i co w związku z tym ?- popatrzyła na niego wyczekująco .

-Chcę żebyś  była jej pokojówką na ten czas- zakończył.

-Słucham?!- krzyknęła obużona.

-Nie zgadzam się na to! - wrzasnęła zła. Niecierpiała nażczonej jej pana uważała że nie jest jego godna.

-Wiedziałem że się niezgodzisz więc mam propozycje Christine~- uśmiechnął się złośliwie wstając i podchodąc do białowłosej pokjówki .

Kobieta zmieszana popatrzyła na swojego mistrza niewiedząc o co mu chodzi. Ten nagle przycisnął ją do ściany  złośliwy uśmieszek nie zchodził mu z twarzy .

-Skoro się niezgadasz zmuszę cię do tego  zmuśić kochanie~ - wyszeptał jej do ucha.-

- M-Mistrzu c-co ty robisz ?-wyszeptała cała czerwona patrząc w jego brązowe oczy.

Ten jednak nie odpowiedział tylko polizał jej ucho. Christine cicho jękneła ,zaśmiał się

- Nie wiedziałm że jesteś taką  dziwką kochanie~ - zadrwił z niej .

- Jeteś dziwką prawda Christine? jesteś moją dziwką- wyszeptał . Kobieta cała czewona upadła przed nim.     Uśmiechnął się złowieszczo wiedział że jego pokjówka podkochiwała się w nim i że zrobi wszystko by ten odwaiemnił jej uczucia nawet da  mu się poniżać .Podniósł jej podbrudek i musknął jej  usta kiedy skończył wziął ją w obięcia i  posadził na biurku zdjął marynarkę.

- Moja słodka Christine taka posłuszna swojemu mistrzowi- zagruchał.

- Jesteś gotowa skarbie?- zapytał z złośliwym uśmieszkiem. Ona tylko pokiwała głową.

Hrabia tylko czekał na odpowiedz  zaczął całować ją po szyj zjedzdzając co raz niżej.Christine zaczęła jęczeć  odchyliła głowę do tyłu i zacisnęła ręce na koszuli jej mistrza.

- M-mistrzu j-ja chyba zaraz dojdę~- wyjęczała. 

-Tak szybo kochanie? nawet nie zaczeliśmy  jesteś bardzo nie grzeczną dziewczynką~- zadrwił 

-Mistrzu ja naprawdę - wyjęczała . 

-Trzeba cię ukrać za to że zawiodłaś swojego mistrza - powiedział .

Hrabia odszedł od biurka zostwiając pokojówkę w szoku  kiedy ubrał marynarkę odwrócił się w stronę Christine.

- A więc jak  będziesz pokojówką Rachel?- zapytał .

-Tak mistrzu będe-  wyszeptała smutna że to wszystko było po to by się zgodziła .

-Dobra odpowiedz kochnie jeśli spiszesz się dostaniesz nagrodę- uśmiechnął się.

-Naprawdę ?! - ucieszyła się.

-Tak kochanie a teraz idz spać czeka cię jutro sporo pracy-  powiedział całując ją w czoło.

-Dobranoc mistrzu - powiedziała wychodząc.

- dobranoc kochanie -odpowiedział patrząc jak kobieta znika za dębowymi drzwiami nie wiedziała że zaczeła igrać z ogniem jakim był Vincent Phantomhie.

Wiem że krótkie ale  po pirewsze nie miałam dalszego pomysłu po drugie  byłam cała czerwona i miałam brudnę myśli  mam nadzieje że zpodobało wam się  jak wróce od babci postatram sie pisać dalej Bayo! 







Ps podoba się wam taki  Vincent Phantomhive ? bo mi tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ps podoba się wam taki  Vincent Phantomhive ? bo mi tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Yes daddy~ ( ͡° ͜ʖ ͡°) you ar so sexy and hot~ ( ͡° ͜ʖ ͡°) 

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 23, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

igranie  z ogniemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz