Just Friend

11.5K 91 10
                                    

Wchodząc do łóżka wsunęłam na siebie białą koszulkę, zaciągnęłam się jej cudownym zapachem. Delikatnie ułożyłam się obok nie chcąc jej obudzić, po chwili Sandra przyciągnęła mnie do siebie, poczułam w brzuchu motyle, chociaż nie było to nic nowego od zawsze spałyśmy razem w końcu byłyśmy przyjaciółkami, ale dzisiaj było zupełnie inaczej czułam wszystko tak bardzo intensywnie -dobranoc malutka- wyszeptała bezgłośnie do mojego ucha jednocześnie lekko je przygryzając, cicho jęknęłam -ojej ktoś tu słodko jęczy- powiedziała i po kilku minutach dało się słyszeć jej miarowy oddech który świadczył o tym, że zasnęła. Ostrożnie wyplątałam się z jej uścisku i położyłam się dalej od niej, tak bardzo mnie tym rozpaliła. Szybko łapałam oddech, nie chciałam robić przy niej niczego głupiego. Ostrożnie zaczęłam sunąć ręką do swoich spodni i zagryzłam wargę, wsunęłam dłoń w swoje spodenki i zaczęłam się dotykać, już po paru sekundach czułam jak moje tętno przyspiesza gdy zaczęłam o niej myśleć, o tym jak ona mnie dotyka, jak jej palce poruszają się we mnie -ahhh -jęknęłam głośno -cholera co jeśli się obudzi -szepnęłam pod nosem cicho i poczułam jak się poruszyła, na szczęście się nie obudziła, nawet nie wiem jak miałabym jej wytłumaczyć to co właśnie robię. Nagle usłyszałam jej cichy szept -niegrzecznie jest się tak samemu dotykać. - yyy ja nic takiego nie robię -wyszeptałam zawstydzona poprawiając piżamę -na pewno? -chwyciła moją dłoń którą chwilę temu doprowadziłam się do spełnienia i ją polizała -ja czuję inaczej. -Jezu to było takie żenujące. -ee ja ten no. - Ojj nie tłumacz się, chce tylko wiedzieć co siedzi ci tam w głowie, może mi powiesz?        -Nic -burknęłam i zakryłam dłońmi twarz, poczułam jak odsuwa moje dłonie i lekko muska moje wargi, zdziwił mnie ten ruch ale nie protestowałam od dawna chciałam poczuć jej usta na swoich, lekko poruszała wargami na tych moich. Nagle przez głowę przebiegła mi myśl, że robi to tylko by pocieszyć się po zerwaniu z Alexą. -Sandra nie powinnyśmy -wyszeptałam wprost w jej usta. -Dlaczego? -spytała delikatnie gładząc mój policzek opuszkami palców. -spojrzałam w jej oczy -nie chce być twoją zabawką. -Czy właśnie tak mnie postrzegasz -zapytała z sarkazmem. -Nie yy ja, ale znając twoją przeszłość. -spojrzała na mnie -Zmieniłam się, nie możesz mnie oceniać po tym jaka byłam kiedyś -spojrzałam w jej oczy i przyciągnęłam ją do pocałunku, nie chciałam żeby myślała, że tak ją postrzegam. Poczułam jak jej język wsuwa się między moje wargi i sunie po moim podniebieniu dając mi przy tym niesamowitą przyjemność. -westchnęłam przeciągle. -Mogę -spytała odwiązując sznurówki od mojej piżamy -potwierdziłam skinieniem głowy. Zadrżałam pod jej dotykiem, gdy jej lodowate palce zetknęły się z moją skórą, powoli wsunęła rękę w moje spodenki. -głośno westchnęłam -właśnie moje wszystkie fantazje stają się realistyczne. Agresywnie wsunęła we mnie swój palec na co odpowiedziałam jej głośnym jęknięciem, byłam jej całkowicie uległa, mogła zrobić ze mną co tylko chciała. Powoli dołożyła drugi palec co idealnie zgrało się z moim głośnym sapnięciem, zaś druga jej dłoń powędrowała na moje piersi. -Ściągaj to -wymruczała seksownie, podwijając moją bluzkę. Pozbawiając mnie bluzki pozbawiła mnie również ostatków godności, widziałam w jej oczach błysk podniecenia. Mimo, że miałam być tylko pocieszeniem na jedną noc byłam w stanie cała jej się oddać przy tym przeżywając swój pierwszy raz z osobą którą szczerze pokochałam.. chciałam tego już od dawna.. Wiedziałam, że później będę cierpieć ale raz się żyje, a życie wymaga poświęceń.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 03, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Lesbian one shot +18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz