[k/w]- kolor włosów
[t/i] Pov:
Wziąłem głęboki wdech i wypuściłem powietrze, medytując już 2 godzinę- Co to za hałas?- warknąłem do siebie.
Otworzyłem oczy i wstałem z zimnego kamienia wychodząc z jaskini- I co to jest?- zauważyłem jakiś latający statek przez moją jaskinią.
Poczułem w moim ciele ciepło czując jak tracę nad sobą panowanie- Czekaj!- usłyszałem chyba staruszka.
- Zanim stracisz panowanie nad sobą, porozmawiajmy młodzieńcze- zauważyłem jak opuszczają linę, a ja przewróciłem oczami.
Moje pazury zaczęły świecić się na fioletowo, więc przeciąłem powietrze otwierając portal.
Wszedłem do niego i po chwili stałem przed starszym mężczyzną z długą brodą- Wypij to- podał mi filiżankę z jakąś substancją.
- C-o t-to?- wywarczałem, czując jak transformacja daje o sobie znać.
- Herbata, nic ci nie będzie- niepewnie wziąłem filiżankę, ale trudno dawałem sobie radę z jej utrzymaniem, więc ją wypiłem.
Byłem zdziwiony, kiedy ciepło zaczęło znikać a ja byłem zrelaksowany- I już- uśmiechnął się.
- Sam się nauczyłeś teleportacji?- spytał, kiedy moja transformacja się cofnęła całkiem.
- A kto inny miał mnie tego uczyć?- spytałem zirytowany.
- Racja, racja- zaśmiał się- Tylko teleportacja czy coś jeszcze?- spytał.
- Nie wiem- westchnąłem- Nie miałem jak się rozwijać, próbowałem się uczyć ale jedyna rzecz jaką opanowałem to kontrola nad sobą po przemianie- chwila, a on skąd wie o mojej klątwie.
- Skąd w ogóle wie Mistrz o mojej klątwie?- spytałem podejrzliwie.
- Powiedzmy, że jest o tobie legenda a my sprawdzaliśmy czy to prawda, a ty młodzieńcze skąd wiesz że jestem Mistrzem?- jak ja mam odpowiedzieć na to pytanie?
- Ja, nie wiem- odwróciłem wzrok.
- Możesz jeszcze znać telepatię, ale nie miałeś obok kogoś kto by to przetestował- podrapałem się po karku.
- Twoje dłonie są czarne już na zawsze?- usłyszałem głos za sobą, więc szybko się odwróciłem.
Popatrzyłem się na moje dłonie- Chyba tak, moje stopy też- wymamrotałem.
- Dobra Lloyd bo ja jeszcze nie skończyłem wywiadu z nowym ninja- mówi o mnie.
- Ja i bycie Ninja?- popatrzyłem się na niego zszokowany- A co ja potrafię? Jedynie się teleportować i medytować, będę beznadziejnym ninja- westchnąłem cicho.
- Nie dowiesz się dopóki nie spróbujesz- usłyszałem damski głos.
- Sam nie wiem- w tej chwili zaburczało mi w brzuchu.
- Chyba ktoś tu jest głodny- powiedział staruszek.
***Time skip***
- Jedz- przede mną była miska z jakąś zupą.
- Co to jest?- spytałem zakłopotany.
- Ramen- powiedział Zane, wiedziałem bo zdążyli wszyscy się przedstawić.
- Co ty w ogóle jadłeś w tej jaskini?- spytał Kai.
- Polowałem zazwyczaj na kozy górskie i czasami "pożyczałem" warzywa z wioski niedaleko- zaśmiałem się nerwowo.
CZYTASZ
Keep you cool |Cole x male reader|YAOI|
Historia CortaUWAGA BOYXBOY, YAOI NIE TOLERUJESZ NIE CZYTAJ!!! [t/i] jako dziecko został przeklęty przez swojego ojca i przez to, kiedy wpada w szał zmienia się w całkiem czarnego smoka, ziejącego fioletowym ogniem. Przez to jego język i oczy mają fioletową barw...