Monia i pedro przyjaźń czy miłość ?

Zły dzień

Os : oski      Pa : Patrycja     Gw : gwałciciel
Le :  lekarz
Pov Monia : dzisiaj obudziłam się z okropnym bulem brzucha oczywiste było to że mam okres ale nigdy tak strasznie nie bolało

Pe : hej skarbie wstałaś ( była obrucona plecami i spływały łzy )
Mo : ....
Pe : hej misiu ( obraca )
Mo : boli .....
Pe : co ?
Mo : brzuch mam okres zawsze mnie pobolewa ale dzisiaj to przesada tak boli że chyba zwymiotuje z bólu
Pe : jeju odwołam zdjęcia z oskim
Mo : idź proszę
Pe : nie !

Rozmowa z oskim :
Os : za ile będziesz
Pe : nie będę
Os : dlaczego ?
Pe : Monika ma okres i złe się czuje wiec ja zostaje przy niej
Os : pantofel jebany
Pe : co ty powiedziałeś ?! Sam zapoznałeś mnie z Moniką
Os : dobra sorry kiedy się zobaczymy
Pe : nie wiem dam znać

Mo : przyjdziesz do mnie .... Dawno mnie nie przytulałeś
Pe : jasne ale przytulaliśmy się wieczorem
Mo : minęło 8 godzin
Pe : zaraz przyjdę ale idę po herbatkę termofor i śniadanko
Mo : jeju...

W kuchni :
Cza : hej
Pe : siema jest Zuzia ?
Su : jestem co tam ?
Pe : masz nospe bo Monika ma okres i brzuch ją boli ?
Su : jasne trzymaj ♥️
Pe : dzięki

Po zrobieniu śniadania
Pe : ( zalewa termofor ale wylewa się na jego nogi wrzątek ) kurwa mać
Su : Piotrek ty masz oparzenia 2 stopnia
Pe : cicho
Cza : jedziemy do szpitala
Pe : przestańcie !

Na górze :
Pe : proszę zestaw okresowy
Mo : kochany jesteś
Pe : ty też

Pov Piotrek :
Ja nie dam rady udawać że mnie nie boli napisze do czarka czy Zuzia przyjdzie do moni a my pojedziemy do szpitala

SMS z Czarkiem
Cza : już idziemy 

W pokoju
Pe : ja jadę z Czarkiem do sklepu
Mo : okej

W szpitalu po badaniach
Cza : ale macie dziś pecha
Pe : a spadaj 😅
Cza :  Ok

W domu :
Mo : skarbie co się stało ?
Pe : a nic poparzyła się przy zalewaniu termofora
Mo : pokaż
Pe : dobrze
Mo : jeju boli ?
Pe : nie aż tak byłem w szpitalu dostałem przeciwbólowe leki i maść
Mo : biedny
Pe : kocham cie

Pov monia :
Jest już 22 Piotrek szybko zasną przytulony do mnie

W nocy :
Pe : Patrycja ?!
Pa : tak ?!!
Pe : co ty tu robisz ! ( krzyczał )
Pa : zamknij się ! ( popryskała gazem pieprzowym )
Mo : Piotrek czemu krzyczysz
Pe : Patrycja tu jest i dała mi gazem po oczach ale ona poszła do Zuzi i czarka !!

W pokoju Zuzi i czarka
Pa : nikt nie będzie go miał ( zaczyna ciąć Zuzię )
Su : Czarek ?
Pa : chciałabyś
Cza : CZAREK ! PEDRO MONIA !!
Pe : już jestem !
Cza : Patrycja !?
Pa : tak skarbie
Mo : Zuzka ty krwawisz
Su : to nic takiego
Mo : ale to leci ciurkiem
Su : dobrze chodźmy do łazienki
Mo : Ok

Pov monia : co to za dzień najpierw mój okres poparzony Piotruś i jeszcze to ...

Su : dziękuje kochana !
Mo : nie ma za co dobranoc
Pe : skarbie zostańmy tu
Mo : okej ( wybita szyba z pokoju moni i pedra )
Su : boje się ....
Mo : ja też
Pa : ty Monika powinnaś czego karol tu jest
Su : zamknij się !!
Mo : Zuzia boje się ob znowu mi to zrobi 💔😔
Su : nie pozwolę

Na górze u chłopaków
Ka : hahah tak łatwo nie uciekniecie
Pe : wypierdalaj
Cza : Piotrek on ma pistolet
Ka : zapuźno 😂 ( strzał )
Cza : Piotrek !
Mo : nie to nie prawda !!
Ka : hahhahaha
Pe : Monika uważaj .....
Su : karetka i policja zaraz będą
Pov mona :
Mija miesiąc odkąd Piotrek jest w śpiączce już tracę nadzieje że się obudzi Czarek i Zuzia mnie wspierają jak mogą ale to nie to samo

Mo : ide do sklepu
Su : okej uważaj na siebie

W lasku
Gw : ale laseczka
Mo : zostaw mnie !!
Gw : marzenie ...

Stało się

Telefon ze szpitala

Le : pani Monika ?
Mo : T... tak
Le : wszystko w porządku ?
Mo : nic nie jest w porządku mój chłopak jest w śpiączce a ja zostałam zgwałcona ...
Le : pan Piotrek się wybudził

W szpitalu :
Pe : hej skarbie
Mo ....
Pe : czemu płaczesz
Mo : z....zgwa...łcił mnie ( wtuliła się w Piotrka )
Pe : już ciii będzie dobrze idź na badania
Mo : boje się
Pe : panie lekarzu
Le : tak ?
Pe : może pan zbadać Monike ? Została zgwałcona
Le : jasne odrazu zadzwonię na policję
Pe : dziękuje

Pedro dzwoni do czarka :
Pe : Czarek
Cza : stary ty żyjesz !!
Pe : Monika została zgwałcona....
Cza : o Boże
Su : co się stało
Cza : zgwałcono Monike

Monika wraca do sali
Pe : hej nie płacz proszę
Mo : tak się bałam ...
Pe : dorwę gnoja
Mo : bałam się że się nie obudzisz
Pe : ale jestem
Mo : kocham cie
Pe : idź się przespać
Mo : nie zostawię cie pozatym boje się
Pe : chodź tu ( posunął się ) nikt więcej cie na skrzywdzi obiecuje głaszcze po głowie
Mo : nie zostawiaj mnie ( wtula się i zasypia )
Pe : nie zamierzam
Le : może pan wracać do domu
Pe : wolimy zostać jeszcze 1 noc
Le : jasne

Wchodzi Czarek i Zuzia
Su : Piotrek !
Cza : tak nam cie brakowało
Su : gdzie monia ...
Pe : cicho ( pokazuje na śpiącą Monie )
Su : wiesz jak jej ciebie brakowało nie chciała nic jeść
Pe : Boże
Cza : Karol Patrycja i gwalciciel w pudle
Pe : chociaż tyle
Mo : hej ...
Su :  przepraszam kochana to nasza wina
Mo : nie mówcie tak nikt nie wiedział że tak się stanie
Cza : byłaś pod naszą ,, opieką ,,
Mo : jest dobrze bo jest Piotrek
Pe : moja ( całuje w główkę ♥️ )

Dobranoc. ♥️🤪