15

23 1 0
                                    

Jimin chyba nigdy nie był taki niezręczny, a Jungkook nigdy nie był tak dumny z siebie, że doprowadził do spotkania tej dwójki. Czuł się jak geniusz i wręcz tryskał szczęściem. Szczególnie wtedy, gdy Taehyung tak po prostu złapał jego dłoń. Jeon miał ochotę zachichotać jak dziewczynka, gdy widział jak bardzo Kim był zestresowany. Natomiast Jimin za wszelką cenę starał się unikać spojrzenia Yoongiego. Był tak cholernie zawstydzony.

- co to w ogóle za film? - usłyszał pytanie swojego przyjaciela, ale wciąż wpatrywał się w swoje trampki, idąc blisko ramienia Jungkooka.

- jakiś horror - odpowiedział Kim wzruszając ramionami, gdy odebrał ich bilety.

W tamtej chwili najmłodszy z nich uniósł głowę, uchylając usta. Nienawdził horrorów, a Jungkook doskonale o tym wiedział.

- oh, nie wiem czy Jimin -

- jest w porządku, hyung - przerwał mu natychmiast nastoletek i uśmiechnął się delikatnie. Nie chciał się skompromitować przed Minem czy Taehyungiem. Przecież... to tylko film, prawda? Jeon jedynie westchną cicho, ale zaraz uśmiech znowu wpłynął na jego twarz.

Tymczasem Yoongi stał z boku, wyglądając jak wyciągnięty z okładki magazynu modowego. Zdaniem Jimina oczywiście. Nic nie mógł poradzić na to, że miękły mu kolana, gdy starszy tak po prostu na niego spoglądał.

I told you he was cute || Yoonmin ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz