Zakończenia zawsze bywają smutne, lecz nie w moim przypadku.
Pamiętam, jak rok temu zakładałam ten Instagram dla zabawy. Z nudów, nie mając dokładnie pomysłu na to co chce tu robić. „Instagram" z czasem zyskiwał na popularności, a mi serce się radowało, gdy widziałam osoby, który były tak bardzo zaangażowane w to co robię. Dużo również obiecywałam, mimo że większości nie spełniałam – wybaczaliście mi i czekaliście na dalsze posty.
Dzięki tej „książce" poznałam przyjaciół, Dziękuję im z całego serca, że są cały czas albo odeszli, ale mimo wszystko dali mi chwilę, w których byłam szczęśliwa.
Nie sądziłam, że takowy Instagram o Trylogii Hell, może przynieść mi tyle radości i ciepłych słów z waszej strony. Pokochałam to miejsce, dzięki wam i osobą które tu były, komentowały i co jakiś czas zaglądały, gdy pojawiły się nowe wpisy. Dziękuję z całego serca, że mogę kończyć tak piękną przygodę z tym Instagramem.
Niby zwykła nic nie ważna książka, ale dzięki wam mój dzień stawał się lepszy.
Obiecałam wam więcej rozdziałów, eventów, nocne spamy i wiele innych rzeczy, do których i tak nie doszło i niedojdzie. Moje obietnice zazwyczaj zostały zrywane, lecz pod pewnym rozdziałów, dostałam propozycje, aby zrobić pewien post.
Post na Shey'a w maseczce. Brzmi komicznie? Oj tak, ale dzięki moim – bardzo słabym – umiejętnością edytowania, postarałam się takie coś zrobić, i to będzie ostatni post, jaki pojawi się na tym Instagramie. Wyczekujcie godziny 15:00.
Ja się z wami żegnam, może na zawsze, może nie. Dziękuję za wspaniałą przygodę <3.
CZYTASZ
Trylogia HELL - INSTAGRAM
De TodoInstagram inspirowany postaciami z Trylogii Hell autorstwa @Pizgacz © vxDIABLICAxv 2020/2021