Imaginy - Sebastian Stan

467 28 8
                                    

Oboje byliście na jednym z Comic Con'ów organizowanych w Londynie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Oboje byliście na jednym z Comic Con'ów organizowanych w Londynie. Miało to być luźne i spokojne spotkanie z fanami, więc nie szaleliście ze strojami. A nawet wręcz przeciwnie — wasze ubrania były codziennie, niczym się nie wyróżniające spośród innych osób. Było wam tak zdecydowanie wygodniej.

W czasie całego eventu, po pogadankach w jednej sali przeszliście do wielkiego pomieszczenia, gdzie każdy mógł poprosić swojego ulubieńca o autograf, zdjęcie czy choćby krótką wymianę zdań. Stana odwiedziło w ten sposób naprawdę dużo osób. Kiedy gromadka poszła w stronę innych aktorów, Sebastian złapał twoją rękę, połączył wasze palce i przyłożył sobie do klatki piersiowej, posyłając tobie łobuzerski uśmieszek.

Ty: Czegóż pan pragnie?
On: To chyba wiadome, czyż nie?
Ty: Jesteśmy w miejscu publicznym. W domu, dobrze?
On: Żartowałem, księżniczko *zaśmiał się*
Ty: Ohhh... Czyli co ci chodzi po głowie?
On: Ty mi chodzisz w po głowie *stanął za twoimi plecami i przytulił cię, obejmując cię rękami w talii*
Ty: Czasem jesteś nieznośny, ale czasem nie mam serca by się nie uśmiechnąć na Twój widok *westchnęłaś i położyłaś swoje dłonie na jego, które spoczywały na twoim brzuchu*
On: Wybacz mi, ale już taki jestem...
Ty: Zimny drań *dokończyłaś tekstem piosenki, którą akurat znałaś mimo że ma swoje lata*
On: Zimny może dla innych, ale ty roztopiłaś lód mojego serca *mruknął przy twoim uchu i złożył mokry pocałunek na twojej szyi*

𝐏𝐀𝐑𝐀𝐃𝐈𝐒𝐄 𝐂𝐈𝐓𝐘; preferencje aktorów marvela ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz