Harry Osborn:początki wojny o multiwersum

Teraz(rano),Nasz Harry Osborn wyruszył do swojego telefonu głównego i zadzwonił do petera
Nasz Peter Parker:tak,o co chodzi Harry
Harry Osborn:Peter,ty i MJ musicie przybyć do mojego laboratorjum,wyjaśnię wam o co chodzi na miejscu
Po czym Nasz Harry się rozłonczył,a nasz Bochater Peter pobiegł do MJ i powiedział
Nasz bochater Peter:Mary jane
Nasza Bochaterka Mary J:o co chodzi
Nasz bochater peter:musimy ruszać do laboratorium Harrego
I podczas tego Nasz Peter się ubrał i rzucił Naszej Hason Mary jane ktura powiedział
Asasyn Mary Jane:ale o co...
Nasz wojownik Peter Parker:szybką,to musi być coś warznego
Po czym Nasz spider Peter wybiegł z domu,po czym.Nasza Asasyn Mary Jane   szybko się ubrała i po wzięciu swojego miecza wybiegła za Parkerem,po pewnym czasię dobiegli do labolatorjum,gdzie czekał jurz Prezydent Harry,i wtedy Nasz super wojownik Peter Parker:Harry,pow0iedz o co chodzi
Nasz Prezydent Harry:chodzi o to rze jest nam wypowiedzona wojna
Nasz spider-M an:co?,kiedy to się stało
Nasz Prezydent Harry:stało się to wczoraj w nocy,trzeba teraz się przygotować do pierwszej obrony
Nasza Asasynka Hason Mary jane:ale po co my jesteśmy ci potrzebne
Nasz Prezydent Harry Osborn:jeżeli się połonczymy technologjom i swojim umysłami i doświadczeniem,rozwuj Wojska pqójdzie szybciej
Nasz Spider-Man peter Parker:ok,co mamy robić
Nasz Prezydent Harry Osborn:wejdźcie do laboratorjum
Peter i MJ: dobrze
Po czym Nasza trujka weszła do labolatorjum,a MJ została przeniesiona do pokoju treningowego (dla zwiększenia jej potencjału bojowego)
A nasz młody osborn i bochaterski Parker pracowali nad technologjom Oscorpu i rozwoju stroju Zielonego Goblina w sposup połonczenia z spider manem (w sposub przekolorowania kostiumu i zrobieniu bomby sieciowej)
Nasz spider Peter Parker:ok,ale powiedz mi z jaką siłom będziemy się mierzyć
Nasz Prezydent Młody Osborn:no,biorąc po siłę ich dowudcy zapewnę,będziemy mieli dości durzy problem
I wtedy nasz naukowy Peter Parker zobaczył rany na cielę Naszego Dowudcy Harrego Osborna kture nie były czerwono krwawe,a w kolorze czarnego Symbionta,i powiedział
Nasz pajęczy Parker:tak,trzeba budować jak najwięcej broni Goblina
Nasz Dowudca Osborn:Tak
A w czasię robienia broni Nasza asasynowa Mary jane dostała do wykonania pierwsze zadanie,miała skutecznie odebrać paru robotom snajperkę i zniej trafić do jednego robota w wymodelowanym komputerowo Domu,więc wdrapała się na dach budynku z robotami i wyciongneła miecz,a roboty Blastery wtedy odbiła trzy strzały od robotuw I wyskoczyła odcinając jednemu głowę,ale dała się trafić w głowę wymodelowanym poćiskiem,wtedy poziom się skończył,Alę po minucię rozpoczął się od nowa,wtedy Nasza Hanson Mary jane wymyśliła iny plan
rzuciła mieczem w roboty i odcięła im wszystkim głowy i snajperkę spadła ona i strzeliła do specjalnego robota i go zabiła,a dalsze zadania były testami wytrzymałości(w rurznym znaczeniu) I po tym wyszła z tego pokoju a tam gdzie dżwi byli jurz Harry I Peter i  Nasz naukowy Osborn:no,jak było na treningu
Nasza super Asasynka Mary jane:wsumię było dości,ciekawie
Nasz naukowy Osborn:wsumię to dobra opinia,
Po czym rozbrzmiał alarm po czym nasi Bochaterowie i zgromadzeni tam rzołnieże wybiegli w specjalnych zbrojach bojowych (I ze swojim wyposażeniem bojowym) na najbliżej pole bojowe,a tam był jurz Bully maguire ze swojom armiom,był na sybiotyczny tronie na kturym były wygrawerowane wszystkie jego zwycięstwa,i wstał z niego oraz powiedział
Bully maguire:no,a więc jesteś tutaj,ty,i twoji wspomagaczę
Nasz naukowy Prezydent Harry:tak,i nie boję się ciebie,wcale
Bully maguire:dobra,więc zobacz jak potenrzna jest moja armia
Nasz Naukowy Prezydent Harry:ok pokasz co umiesz
Multi krul Maguire:super,będę patrzył z przyjemnościom na twuj bolesny upadek
Po czym się roześmiał swojim szyderczy tonem po czym wleciał do symbiotycznej wielkiej dziury wraz z swojim tronem,po czym dziura znikneła,a Symbionty zaczeły krzyczeć i Peter powiedział
Nasz spider man:co teraz zrobimy
Nasz naukowy Prezydent Osborn:będziemy walczyć,dla naszego miasta i dla życia w całym multiwersum
Super asasynka Mary jane:tak,ale nie potrzebujemy przemowy
Nasz prezydent Naukowy goblin Harry:nie wiedziałem,ale tak czy śiak zabijemy te potwory
Jakiś symbiont:wy jesteście potworami
Nasz Goblin Harry:nie warzne,i tak będzie walka
Jakiś symbiont:właśnie tak będzie
Nasz Goblin Harry:dobra,niech się zacznie,masakra!
I wtedy Symbionty wyleciały szybko na wojsko i naszych Bochateruw kturzy zaczeli stżelać i wtedy nasi bochaterowi wylecieli w dalszą część pola a żołnierze odpychali odśebię wroguw
A na naszych protagonistuw zaczęli atakować Harry dźgał je swojim laserowym mieczykiem,MJ robiła akrobacje przy atakowaniu wroguw a nasz Goblinowy Spider-Man wykorzystywał cały swuj arsenał,w tym czasię linia oporu żołnierzy była przełamywana,wrogom udawało się niszczyć broni i zabijać dobrych żołnierzy,opory żołnierzy Oscrpu I naszych bochateruw jeszcze trwała ale wrogowie próbowali przypżeć do muru coraz zwźenciej,żołnierzy powoli zaczęło być mniej niż wrogu,a nasi Bochaterowie byli pod coraz większym naporem wroguw,I nagle praktycznie wszyscy żywi wojownicy Oscorpu wycofywali się a nasi protagoniści odgradzali się stalową siecią wszystko wydawało się być zgubione,asz nagle komunikator Naszego Goblinowego Osborna zaczął piszczeć wtedy Harry odebrał i powiedział
Nasz Prezydent Nowy Goblin:chalo,kto tam
Generał Strang:Dowudco
Nasz Prezydent Nowy Goblin:Tak
Generał Strang:jest Pan ocalony
I nagle Doctor strange w samolocie z resztą armi Harry Landu zaczęła strzelać do wroguw i z samolotuw zaczeli zaskakiwać rzołnierze,i wtedy Nasz Dowuca Harry rozwalił stalowe sieci, po czym zaczął atakować symbiotycznych wroguw a Mary jane i Peter dołonczyli do niego,po 20 minutach niebyło jurz wroguw na tym ubitym polu po czym Strang wylondował obok naszych bochateruw i wypadł z niego,a wtedy Nasz super Harry powiedział
Nasz nowy Goblin:dziękuję Ci
Generał strange:nie ma za co
Nasz nowy Goblin:a jak nas znalazłeś
Generał Doktor strange:wasz alarm dotarł do mnie,ale w mieście był trochę symbiontuw kture uniemorzmiwiły mi drogę,ale udało mi się
Nasz Prezydent Nowy Goblinowy Osborn:ok,a mógł byś nas przenieść do mojej rezydencji
Generał Doktor Starng:dobrzę mogę
I wtedy nasz Strang otworzył poltar przez ktury weszli nasi Protagoniści
i zrobili tam pierwszą małom imprezę podczas tej wojny (z Gwen stacy).
A podczas tego Nasz Zły Parker wściekłym się na swojom Armię,ale wtedy zauwarzył jak jego kobieta (Bully Gwen stacy) tworzy chybrydy venomuw wtedy Nasz Zły Parker uśmiechnęła się złowieszczym po czym usiadł na tronie na kturym zasnął.
Koniec