Wybiegłam z mojej kuchni tak szybko jak tylko było to możliwe, żeby odebrać tak ważny dla mnie telefon.
-Halo?- powiedziałam zdyszanym głosem.
-Soffia Brown?- zapytał przypominający robota głos.
-Tak, to ja.
-Gratulacje, dostała się pani do 5 edycji naszego programu Masterchef. Więcej informacji wyślemy pani na pocztę. Proszę wyczekiwać wiadomości.
Po tych słowach rozmowa się zakończyła. Nie mogłam w to uwierzyć.. Nareszcie po tylu próbach przyjęli mnie do mojego wymarzonego programu kulinarnego. Przecież to jest jak sen.
Minęła już 5 godzina mojego bezczynnego koczowania przed komputerem i z nadzieją czekania na wiadomość od organizacji programu. Zaczęłam wątpić, że faktycznie wyślą ten e-mail, kiedy nagle usłyszałam dźwięk dostarczonej wiadomości.
' Mamy zaszczyt powitać Soffie Brown!
Serdecznie gratulujemy dostania się do naszego programu.
Dnia (data) w (adres) odbędą się pierwsze nagrywki naszego programu.
~Pozdrawiamy,
Organizacja programu kulinarnego Masterchef '
Po przeczytaniu wiadomości, na którą tak długo czekałam nie mogłam opanować swojej radości. Szybko spakowałam walizki, by następnego dnia pojechać w wyznaczone miejsce. To moja szansa! Pokaże co potrafię.
CZYTASZ
Masterchef
Romance- Ana.. C-co ty robisz? Jestem pewna, że tego nie było w przepisie.. -No wiesz, lubię dodawać coś od siebie..