Sandbox Friends

2.Początki-Techno

Odkąd pamiętam Phil czyli mój ojciec i Pan Hans Adams, czyli ojciec mojej najlepszej przyjaciółki Nikity, pracowali razem. Byli również sąsiadami i dobrymi przyjaciółmi. Nikita i ja znamy się od kołyski, jest ode mnie młodsza o dwa lata i zawsze się dobrze dogadujemy oraz spędzamy razem czas razem z moim starszym bratem William'em Gold który odziedziczył nazwisko po naszej mamie. Rodzina Adams'ów mieszka naprzeciwko nas i są bardzo bliscy memu sercu.
  
Moje najlepsze wspomnienie z Nikitą to, gdy miałem 15, a ona miała 13 lat, poszliśmy wtedy sami na łyżwy, a ona nie umiałam jeździć. Pamiętam jak uczyłem ją jeździć, jak pomagałem jej wstać, oraz mój śmiech i jej rumieńce za każdym razem gdy się wywracała. Tego właśnie dnia wymyśliła mi przezwisko ''Techno'', wzięło się to stąd, że za każdym razem gdy upadała robiłem zdjęcia śmiejąc się i cały czas siedziałem z nosem w telefonie, właśnie dlatego nazwała mnie ''Techno'', czyli skrót od słowa technologia, a ja wymyśliłem jej przezwisko Niki Nihachu, sam nie wiem skąd to się wzięło.

Ja i Nikita często też się kłóciliśmy o najmniejsze drobiazgi. Czasami się nawet biliśmy dla żartów, nigdy nie skrzywdził bym kobiety. Gdy byliśmy bardzo mali, czyli kiedy mieliśmy około 6-8 lat sprzeczaliśmy się najwięcej i to o najbardziej bezsensowne rzeczy. Raz pobiliśmy się o paczkę żelków, które i tak później zjadł William. Pamiętam też jak płakała bo zabrałem jej ulubioną przytulankę którą kochała nad życie. Dzisiaj gdy wspominam te drobne chwile chce mi się śmiać. Chociaż z Niki nadal się dość mocno kłócimy nadal się kochamy (oczywiście po przyjacielsku).

Drugi rozdział już jest. Jak wam się podoba? Podzieliłyśmy się rolami ja czyli -Kaczka- piszę perspektywę Niki, a –Nika- pisze perspektywę Techno. Oczywiście we wszystkim sobie pomagamy i większość razem piszemy ale uznałyśmy, że tak będzie nam łatwiej. Miłego dnia/nocy <33