Gdzie jesteś Jessie!

Facet z klubu

Kontynuując powiedziałyśmy najważniejsze informacje lecz nagle jeden z policjantów zapytał
-czy Jessie miała wrogów,nie ponieważ Jessie to spokojna i miła dziewczyna,odpowiedziałam z całą pewnością ale nagle odezwała się Adel
- miała wrogów,po prostu nie wiesz wszystkiego mamo...,zdziwiłam się i powiedziałam
-co!?,to nie możliwe skąd niby to wiesz
-Jessie przychodziła do mnie i kilka razy się skarżyła ile to osób jej dokucza i ile osób ją przezywa od dziw£k.
Tego się nie spodziewałam dlaczego Jessie mi nic nie mówiła! O co chodzi ehh już sama nie wiem co mam o tym myśleć...Wracając do domu Adel o wszystkim mi opowiedziała.
Mamo...Jessie nic ci nie mówiła ponieważ bała się twojej reakcji
-dlaczego ?
Ponieważ mamo...ona dorabiała sobie po szkole
-no ale co w tym złego ?,powiedziałam
Ona tańczyła na rurze w klubie dla innych facetów
-po co!,nasza Jessie o matko tego się nie spodziewałam
Mamo! Zaczekaj to nie wszytko,nie chciałam mówić narazie tego policji ale chyba wiem dlaczego Jessie została porwana i podejrzewam też przez kogo.
-mów dalej Adel
...
Pewnego dnia Jessie idąc po szkole do klubu spotkała kilka osób z klasy no i jak się domyślasz wiedzieli o tym że tańczy ma rurze często jej dokuczali,bili ją,nagrywali i udostępniali to na instagramie gdzie widziało to ponad 100,000 osób następnego dnia Jessie idąc do klubu nie spodziewała się ze ktoś ją śledzi gdy weszła do klubu i zaczęła tańczyć zobaczyła ze grupa nastolatków która jej dokuczała jest wyrzucana przez ochroniarza,Jessie zdenerwowała się i wybiegła tak się spieszyła że zgubiła kartę do klubu,a więc jeden typ z klubu widział to wziął tę kartę i pobiegł za Jessie gdy w końcu ją złapał i chciał oddać kartę ta wydarła się
-czego chcesz ty zboczeńcu !
Chociaż to co Jessie zauważyła to to że ten facet gadał do niej strasznie dziwne i nie codzienne słowa...
-jakie córeczko?.odpowiedziałam
Gdy Jessie zapytała czego chce on powiedział
-chce ci tylko oddać kartę zgubiłaś wybiegając z klubu
A wiec Jessie odpowiedziała
-oddaj i możesz iść !
- facet z klubu: oddam ci ale najpierw zrób mi domowy taniec spotkamy się u mnie w domu a ty zrobisz resztę,później oddam kartę
-Jessie:że CO!? W zamian za taką kartę chyba sobie żartujesz mam w klubie koleżankę ona wie że pracuje tam od jakiegoś czasu a teraz SPADAJ!
...
Następnie facet złapał Jessie za rękę i zaczął grozić,jedną ręką trzymał ją mocno za rękę a druga zaczął ją miziać po nodze.Jessie strasznie się wystraszyła i zaczęła krzyczeć
-POMOCY!,
Jak dobrze pamiętam z tego co mówiła Jessie,to wyrwała mu się i uciekła do domu,to w tedy też Jessie wszytko mi powiedziała,mówiła też że ten typ jej groził że jeśli tego nie zrobi zabije ją!
-i to w sumie tyle co wiem.Odparła Adel
...
To nie dorzeczne,ale naprawdę myślisz że to ten facet mógł ją porwać ?
-tak mamo tak mi się wydaje...
.
.
.
CIĄG DALSZY NASTĄPI...