Siedziałem znudzony w pokoju. Nie miałem co ze sobą zrobić. Wziąłem do ręki mój telefon, odpalając Omegle. Siedzenie na tym portalu sprawiało mi przyjemność, ponieważ uwielbiałem gadać z ludźmi z różnych stron świata. Z niektórymi utrzymywałem kontakt długie miesiące, a nawet lata.
Tego wieczoru rozmawiałem z wieloma osobami, lecz każda z tych konwersacji nie trwała długo. Kolejny raz aplikacja łączyła mnie z innym użytkownikiem. Po krótkiej chwili odpowiedział, odbierając połączenie video.
- Cześć... - przywitał się jako pierwszy.
- Hej - odpowiedziałem z uśmiechem, przyglądając się bardzo przystojnemu Koreańczykowi o farbowanych blond włosach i ciemno-brązowych, sympatycznie patrzących oczach. - Eee... To ten... Może na starcie opowiemy coś o sobie? - zaproponowałem po momencie niezręcznej ciszy.
- W porządku, mogę zacząć - stwierdził, opierając się o fotel, na którym właśnie siedział. - No więc tak... Jestem Hwang Hyunjin, mam 17 lat i pochodzę z Korei. Lubię rysować, tańczyć i czasem rapować. Słucham głównie Billie Eilish... Nie wiem co jeszcze dodać... - zaśmiał się niezręcznie.
- Też lubię tańczyć - ucieszyłem się. - Kontynuując, jestem Lee Felix i mam 16 lat, mieszkam w Australii. Uwielbiam muzykę Coldplay. Moim hobby jest czytanie książek i granie na pianinie. Od czasu do czasu napiszę jakąś piosenkę - zmarszczyłem brwi. - Myślę, że jak na początek to wystarczy - odpowiedziałem z równie niezręcznym uśmiechem.
Z Hyunjinem rozmawiałem chyba do pierwszej. Przed skończeniem połączenia nasza rozmowa przeszła na temat spotkania na żywo.
- Już cię lubię - przygryzł swoje pulchne wargi. - Wiem, że znamy się bardzo krótko, ale musimy się kiedyś spotkać.
- Fakt, musimy - potwierdziłem. - I to przy najbliższej okazji.
- Obiecujesz?
- Obiecuję - odparłem ochoczo.
Mimo tego, że Hwang był na znacznie niższym poziomie angielskiego niż ja, umieliśmy się dogadać. Czasem chłopak musiał korzystać z tłumacza, żebym mógł go zrozumieć. Uważam, że to bardzo urocze.
Podczas naszej konwersacji zdążyłem zauważyć pod jego okiem pieprzyk, który mu niezwykle pasował. Od momentu rozpoczęcia ze starszym rozmowy czułem się inaczej. Coś ewidentnie ciągnęło mnie do tego 17-latka.
________________
Kolejnego dnia przez cały mój pobyt w szkole, cholernie mi czegoś brakowało. Z tej tęsknoty nie umiałem się skupić na żadnej lekcji. Nie mogłem się odpędzić tego uczucia bardzo długo. Najgorsze było to, że nawet nie wiedziałem co powodowało u mnie taką reakcję. Nie miałem pojęcia czy istnieje coś, za czym mógłbym aż tak tęsknić.
Po powrocie do domu zrobiłem wszystko co zadali nauczyciele, co oznaczało, że miałem czas tylko dla siebie. Zastanawiałem się co mam ze sobą zrobić. Po chwili postanowiłem odpalić komputer. Włączyłem urządzenie i wręcz natychmiastowo nacisnąłem w ikonę Omegle. Aplikacja otworzyła się akurat na czacie z Hyunjinem. I właśnie w tym momencie to okropne uczucie braku czegoś, momentalnie znikło.
Mimo tego, że jedynie rozmawialiśmy przez kilka godzin to już za nim tęskniłem...
Z nikim tak nie miałem. To było dla mnie aż dziwne. Nigdy się nie przywiązywałem do ludzi za szybko. Zwykle potrzebowałem większej ilości czasu na poczucie braku takiej osoby.Na klawiaturze szybko wystukałem "Cześć", po czym nacisnąłem "Enter". Na odpowiedź nie musiałem czekać długo. Moment później otrzymałem wiadomość zwrotną.

CZYTASZ
Strangers ~ Hyunlix (Oneshot)
Fanfiction∠※。.:*:・'°☆ From strangers to lovers to strangers again ∠※。.:*:・'°☆