JeRRy wydostaL sIE z JelitKA GRuBego DomIniki ( nie pioewniem wam JAk ale miaŁ z tym ZwiązeK KsiomDZ ProBOszCZ KrzYszTof B. )
JeRry ChciAł w KoŃcu PrzyŚć do KlasY na lekcJie, KtÓra tRwa Od 20 MinuT Xddddd noob
Ale Droge zAszła Mu znowu Tan KuRWa WRedNA DOminIKa
- Ty KUrwO WredNA pzrestań mn ie PrzEśladoWac
- HIHhHIHHIHHIKhIHhHIhHHIHhIHhIHhIHHIHhIHhIh HAHEehwifa"?WHADAwid!!
domiNiKa UśmiChnełĄ sięm DO JerrEgo W BArdzO SUS sposób
- Ty sPAsła ŹdziRO PzrsTSań sIEm do Mnie tak Kripi Uśm,niechać
DomiNIka WydaŁa z SIebie domonicZny DźwIĘk I PobikeGŁa w kierunkU JeRrego
AŁĘ NAGLE NA KORZYSTARZU POJAWIŁA SIE PANI Z POLSKIEGO I ZACZEŁA NAPIERDALAĆ DOMINIKE W LEJ SPASŁE NOGI !!!!!!
JEDNAK ULANA SIŁA TEJ GRUBEJ SPASŁEJ ŹDZIRY BYŁA SILNIEJSZA NIZ NAJCudownijszej PANI Z PIOLSKEIEGO OMG KOCHAM PANIOM, ALE TA ZPIERDOLONA ŹDZI?RA DOMINIKA WZIUEŁA I POŻARŁA SWOJOM RYWAlke
PANI Z POLSKIEGO PAMIENTAMY <3 <3 <3
WCZaSIe kIEdy DeMOn poŻerał PANi GOSK JerRy MIAł SZansE UcIEc
Ale NA DROdze STaneŁA MU JAKaś DzIWNA POSTAć W PłAsZcZU KtUrOm OKzaŁ SIEM BYć.....
KoNIe DRumGIeJ CzeMŚCI
Kc Pani Z Polskiego [*]