Nastał piątek
Dziewczyny po zakończeniu zajęć udały się do domu Korneli. Były już przy bramie gdy nagle Korni zaczęła obmacywać kieszenie swoich różowych dresów.
-Co się stało? Spytała Amelia
-Chyba zgubiłam klucze-odparła drżącym głosem Kornelka
-I co teraz zrobimy?
-Będziemy musiały przeskoczyć przez płot-powiedziała Korni poczym podięła próbę przejścia.
-Ugh nie dam rady uf. Odrzekła Kornelia.
-Amelia podsadzisz mnie proszę?Amelia z zakłopotanym głosem zgodziła się. Obięła ją za talie zauraczjąc się na twarzy.
-Na trzy, dwa, jeden HOP!
Amelia podniosła Kornelie i przesadziła ją na drugą stronę ogrodzenia.-Dobrze poczekaj tu chwilę. Wejdę do domu wejściem ogrodowym i otworze Tobie bramę. Nie chciałabym żebyś sobie pobrudziła tą nową bluzę.
(Warto nadmienić ze Amelia ubrała się w nową bluzę z H&M z napisem „Pussy Power”.)
Podczas nieobecności Korni, Amelia rozmyślała nad tym co właśnie zrobiła. Obięła talie KORNELI! Sama nie wiedziała dlaczego ją to tak bardzo ekscytuje jednak wiedziała jedno, Kornelia była bardzo seksowna.
Rozmyślanie przerwał nagły dźwięk otwierającej się bramy Amelia weszła na podjazd i obeszła dom aby wejść wejściem ogrodowym. Gdy weszła do środka, jej oczom ukazało się piękne wnętrze, zadbane, czyste i schludne. Wokół pachniało świeżopieczonymi ciastkami mieszającymi się z zapachem Kurczaka Gyros.
-Kornelia gdzie jesteś? W pokoju?
Ami weszła po schodach i otworza drzwi do pokoju Korneli. Ukazała się jej Kornelia sprzątająca jakieś gazetki, zamykająca je w szufladzie na klucz. Było to bardzo niepokojące gdyż wykonując tą czynność dziewczyna nie mówiła kompletnie nic, była strasznie wystraszona i co dziwne, strasznie zarumienionaKONIEC EPIZODU 2
(PRZEPRASZAM ZE KRÓCIUTKI ALE UWIERZCIE MI EPIZOD 3 BEDIXE O WIELE WIEKSZY)