Prolog

29 1 0
                                    

Nie mogłem spać przewracałem się z boku na bok, nic nie działało. Kiedy się obudziłem od razu dotarło do mnie że usnąłem. Popatrzyłem na zegar wiszący na ścianie nad biurkiem.

- Nie nie nie nie nie!!! - wykrzyczałem wstając w pośpiechu, było 10 min po rozpoczęciu, a ja nadal byłem w domu.

Szybko pobiegłem do łazienki gdzie czekały na mnie ubrania, które przygotowałem dzień wczesniej. Była to biała koszula z czarnymi jeansami. Przebrałem sie i pobiegłem w stronę drzwi. Ubrałem kurtkę i wybiegłem z domu.

__________________________

I tak o to koniec tego prologu, nie wiem czy tak powinno się je pisać (nigdy ich nie pisałam)
Zapraszam do przeczytania daleszej części!
Która tak naprawdę nie wiem kiedy się pojawi :)

Przysięga MiłościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz