11.

219 20 2
                                    

Rozmowy przy stoliku powoli wydawały się kończyć, przez co każdy powoli siedział cicho.
Cała piątka popijała alkohol o różnych owocowych smakach, co jakiś czas nawiązując ze sobą kontakt wzrokowy.

Jednak dwójka z nich niezbyt była do siebie przyjaźnie nastawiona.
A mianowicie Yeonjun i Soobin, ci dwaj jakby mogli, to by się od razu pozabijali.
Nie odzywali się do siebie, a nawet nie patrzyli na siebie.
A przecież chodzi tylko o bezbronne zwierzęta...

Soobin nienawidził KitKata, a Yeonjun nienawidził Winter.
Co prawda Soobin się odgrażał, że gdy tylko któryś z kotów stanie mu na drodze to wywali za okno oba koty, a gdy taka sytuacja się zdarzyła, to tylko pogłaskał kotki i usiadł na kanapie.

Yeonjun mimo bycia hejterem psów, bawił się znakomicie z Winter.
Przyniesione przez Soobina zabawki dla pieska były porozrzucane po całym salonie.
Winter łapała i przynosiła rzucane przez Yeonjuna piłeczki.

Koniec końców cała piątka skończyła w ciszy swoje procentowe napoje, patrząc na spiące razem futrzaki.
Winter leżała spokojnie na podłodze, a na niej KitKat i Hobak.
Był to taki uroczy moment, ale szkoda, że nikt nie zdążył zrobić zdjęcia.

— Noo to może w końcu nam coś zaśpiewacie? — Spytał po chwili ciszy Kai.

— Jasne — Powiedzieli obaj w tym samym czasie, na co  zaczęli wykonywać jakieś dziwne gesty rękoma, mówiąc przy tym "bestieeees!".

Przeszli do pokoju Yeonjuna, w którym chwilę później zaczęła grać muzyka, a przyszli piosenkarze zaczęli śpiewać.

//

to juz moja druga opisowka tutaj, wolicie wiecej opisowek czy wiecej rozdzialow typu posty/chat??

milego poludnia/wieczora<3

𝘤𝘢𝘵 & 𝘥𝘰𝘨 // 𝘺𝘦𝘰𝘯𝘣𝘪𝘯Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz