***Od lat żyłam w przekonaniu ze miłość to słabość, a szczęście nie istnieje. Miłość nie była i nie jest szczęśliwa, jest jak huragan pojawia się znikąd i niszczy wszystko na swojej drodze.
Ja nie jestem normalna jestem jak burza wybucham nieoczekiwanie wyładowuję się póki nie zaznam spokoju. Życie nie jest proste, jest pełne nieoczekiwanych zdarzeń, które mogą zmienić bieg historii. Teraz zmienia się moje tworząc nowy chaos, lecz nie wiem czy nad nim zapanuje. Będzie nadchodził z dnia na dzień szukając ujścia w nowym uzależnieniu.
Zniszczę wszystko na swojej drodze, a mówią na mnie Nyks. Zakochałam się na śmierć w nielegalnych wyścigach, które odebrały mi więcej niż się spodziewałam. Wskazały mi drogę do miłości i szczęścia nie wspominając nic o tym że kieruję się prosto do piekła. Mojego piekła, w którym gwiazdy lśnią mocniej niż w niebie.
Hej!! To moje pierwsze podejście z pisaniem czegokolwiek na wattpadzie. Pomysł zaistniał w mojej głowie już bardzo dawno lecz dopiero teraz wzięłam się za pisanie i mam odwagę to opublikować (dokładnie 22.02.2022 o 22:22). Wiem że nie jest idealnie ale jest to moje własne i z tego się cieszę że mam możliwość pisania tu czegokolwiek mimo że nie będzie idealne bo nic nigdy nie będzie idealne. Jeśli macie jakieś wskazówki lub zastrzeżenia czy cokolwiek śmiało piszcie każda pomoc mi się przyda i wsparcie w pisaniu tego. Mam nadzieję że w ogóle się to nadaje. I dziękuję bardzo za przeczytanie tego małego przedsmaku tego co nadejdzie i mam nadzieje że zostaniecie na dłużej. Kc<33. Tu zaczyna się moja przygoda.
***
22.02.2022
22:22
***
CZYTASZ
Pędząc w stronę piekła
Teen Fiction„Bo stanę się chaosem nad którym on nawet nie będzie w stanie zapanować" Wstrzymane 22.02.2022