7

4 1 0
                                    

Na zgon głowie i sercu

czyja śmierć gorsza

powiedzieć nie zdołam

po obu oczywiście z wielkim płaczem wołam

teraz co w ofierze mogę sztuce złożyć

jak je do trumny wepchnąć

do tej ciemności włożyć

jak je pochować, jak zakopać

jak po polach ciszy się bez nich miotać

jak pisać jak pleść słowa

gdzie w tym serce, gdzie głowa

sam moment ich zgonu był nie do zauważenia

nożem przebite zostały bez wyrzutów sumienia

bez ognia bez krzyku

bez uwagi bez ryku

Syberia płonieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz