x10

198 15 0
                                    


Seungmin potrzebował numeru mojej mamy, żeby te mogły ustalić dalszy plan działania. W końcu okazało się, że cała ta sytuacja, która dla niektórych była mega komiczna przerodziła się w prawdziwą katastrofę - w sklepach zaczęło brakować podstawowych produktów takich jak makaron, ryż, czy chociażby papier toaletowy. Zebrali się u nas w domu - Seungmin i cała jego rodzina włącznie ze zwierzętami, ponieważ mamy dosyć głęboką piwnice, do której w razie czego można się schować z całym wręcz dobytkiem. Kazali nam zabrać tylko najważniejsze i najbardziej przydatne rzeczy, jakie mogłyby się nam tam przydać.


- Felix przynieś jeszcze tę w kwiatki! - poszedłem do ich sypialni, w której znajdywała się szafa z wszystkimi pościelami. Nasi ojcowie zabijali okna z zewnątrz, a matki dwoiły się i troiły, żeby jak najdokładniej pozakładać pościele i wszelkiego rodzaju inne duże płachty materiału, na okna, żeby nawet najmniejszy promyk światła nie mógł się przez nie przedostać.

-Jak tak dalej pójdzie, to zwariujemy tutaj. - odezwał się Seungmin, który stał na schodach przyglądając się całej tej szopce.

-Weź nic mi nie mów nawet. - odpowiedziałem, jakby mnie ta sytuacja wcale, a wcale nie obchodziła, mimo tego iż w głębi serca czułem przeogromny niepokój i strach o to co przyniesie jutro.


________________________________________________________________________________


Chcę tę historię pociągnąć dalej i rozwinąć ją jak najlepiej w tym momencie będę potrafiła, chociaż mój stan nie za bardzo pozwala mi to zrobić, jednak nie chcę znowu pisać książki przez kilka lat, a ostatecznie nie wiedzieć co sama o niej myślę, bo odstęp pomiędzy pierwszym, a ostatnim rozdziałem będzie zbyt duży. Na razie udało mi się stworzyć coś takiego, jakiś taki rozdział nie do końca, coś się dzieje, akcja się rozwija, ale wciąż nie wiele nowego wnosi.

PS1: Jeżeli ten rozdział odbiega trochę od poprzednich rozdziałów, jeżeli chodzi o relację między postaciami, styl pisania itp., to dlatego, że nie pamiętam co zawarłam w poprzednich rozdziałach, a nie chciało mi się do tego wracać, bo czuję, że złapałabym blokadę i nie mogła wbić się w pisanie innym ?chyba? stylem, niż wcześniej i wydaję mi się, że ten styl może być lepszy niż poprzedni.

ONLY IF YOU DIE // HYUNLIXOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz