|Inazuma Eleven Preferencje|•|Inazuma Eleven Jako Twój Chłopak| |✓ZAKOŃCZONE✓|

||JAK DOSZŁO DO WASZEGO SPOTKANIA||

🦁JOSEPH KING🦁 - Szłaś sobie ścieżką, bo była dzisiaj piękna pogoda. Nie chciałaś być w domu bo nie miałaś co robić więc postanowiłaś, że przejdziesz się na taki spacerek. Śpiewałaś sobie pod nosem. Usłyszałaś strzały i krzyki na jakimś boisku. Na boisku zobaczyłaś przystojnego chłopaka. Grał w piłkę. Ty ciągle w niego patrzyłaś więc postanowiłaś pójść na boisko jak gra przystojny chłopak. Zeszłaś na boisku i uważnie przyglądywałaś chłopakowi, a on Cię zauważył i nawet podszedł do Ciebie. Zagadał do Ciebie pierwszy i jakoś zaczęliście sobie rozmawiać. Przedstawiliście się. Nawet on Ci zaproponował, żebyś z nim zagrała więc się zgodziłaś. Świetnie z nim grałaś, było super. Ten dzień był dla Ciebie fajowy, a ten chłopak... Już Ci od razu spodobał. Nigdy tego nie zapominisz i tego chłopaka o imieniu Joe. Ma fantastyczne imię.

🗡️EDGAR VALTINAS🗡️ - Byłaś w parku z swoim młodszym bratem. Twój brat był słodki i energiczny, bo lubi się bawić w Twoim towarzystwie. Kochałaś go, a on Ciebie kochał. Nawet nie wyobrażasz sobie życia poza niego. Twój brat biegał, a Ty go goniłaś. Przez przypadek wpadłaś na kogoś i upadłaś na ziemię. Ta osoba zareagowała i podała Ci dłoń. Byłaś nieco zaskoczona kogo zobaczyłaś. To był Twój idol Edgar Valtinas. Bardzo go podziwiałaś za to jaki jest i, że gra wspaniale w piłkę. Jesteś szczęśliwa, że właśnie na niego wpadłaś i nawet możesz go poznać osobiście. Pomógł Ci wstanąć i zaczął Cię przeprosić, nawet się ukłonił jak prawdziwy książę. On był dżentelmenem. Mówił Ci miłe słówka. Pobiegł do Was Twój brat. Twój brat chciał, aby Edgar pobawił się z Wami i Ty także. On się zgodził. Ten przyjemny dzień w parku był przyjemny i cudny.

🔥AXEL BLAZE🔥- Byłaś na wierzy Inazumy. Patrzyłaś na zachód słońca, który był przepiękny i taki płomienny. Czasami tutaj przychodziłaś z powodu, żeby spędzić tutaj czas i pobyć samej. Dzisiaj tutaj przyszłaś bo było Ci smutno z powodu, że dzisiaj zostawił Cię Twój najlepszy przyjaciel. Powiedział Ci, że nie chce się z Tobą przyjaźnić, a Ciebie to mega zabolało.
Nie wiesz czy o nim zapomnisz i jak Cię on potraktował. Usłyszałam za sobą męski głos. Odwróciłaś się i zobaczyłaś biało, włosego chłopaka. Odwróciłaś wzrok, a on zobaczył Twoją smutną twarz. Podszedł do Ciebie i spytał się czy coś się stało. Nie chciałaś opowiadać nieznajomemu co się stało i dlaczego jesteś smutna, ale... Jak powiesz to Ci się zrobi lżej. Odpowiedziałaś mu o wszystkim, a on powiedział parę słów. To co on powiedział miało nieco rację, podziękowałaś mu. On został i rozmawialiście ze sobą. Dobrze spędziłaś z nim ten czas i po południe.

🐧JUDE SHARP🐧- W ten wieczorny wieczór byłaś z rodzicami w Wesołym Miasteczku. Było tutaj mega. Było dużo ludzi. Byli uśmiechnięci, radośni, że Ty nawet byłaś uśmiechnięta. Najpierw byłaś z rodzicami na małe przedstawienie i było śmiesznie. Jeszcze byłaś w pokoju luster. Lustra były różne, a na lustrach było Twoje odbicie i robiłaś śmieszne miny. Po czym chodziłaś sobie z rodzicami po Miasteczku i zobaczyłaś jakiegoś chłopaka, który nie mógł zawiązać buta bo miał gips na nodze. Jak inni osoby mu nie pomogą... Ehh... Podeszłaś do niego i kucnęłaś zawiązując mu buta. Chłopak był zdziwiony, ale i też był Ci wdzięczny. Podziękował Ci bardzo. Spytał się czy zechciałabyś z nim przejść po Wesołym Miasteczku. Zgodziłaś się. Chłopak był miły i fajny. Wieczór był bardzo cudny.

🐍DAVID SAMFORD🐍- Trzymając telefon w dłoni szłaś przez drogę. W telefonie przeszukiwałaś suknie. Za miesiąc będzie szkolny bal, i chcesz mieć suknię przygotowaną by być już całkowicie przygotowana. Jeszcze nikt Cię nie zaprosił na bal, ale na pewno ktoś taki będzie, że podejdzie do Ciebie taki chłopak i zaprosi Cię na bal, a Ty się zgodzisz. To jeszcze cały miesiąc jeszcze, więc nawet nie dużo czasu zostało. Co do sukni, wszystkie były piękne i kolorowe. Byłaś tak wpatrzona w telefon, że przez przypadek wpadłaś na pewnego chłopaka. Dotknęliście się swoimi ciałami. Spojrzałaś na chłopaka, a on się na Ciebie wpatrywał. Chłopak miał opaskę na lewy oku, włosy miał w kolorze szarym, a oczy w kolorze brązowym. Patrzyliście na siebie i nikt się z Was nie odezwał. Ostrzasnęłaś i przeprosiłaś chłopaka ukłaniając mu się. On natomiast powiedział, że nie musisz za nic przepraszać bo nic się nie stało. On się przedstawił. Miał na imię David Samford. Ty także mu się przedstawiłaś i nawet on Ci zaproponował czy może Ci towarzyszyć, a Ty się zgodziłaś. Więc szliście razem przez drogę rozmawiając. Na chwilę zapomniałaś o sukniach i balu. Fajnie Ci się rozmawiało z Davidem.