#prolog

17 1 0
                                    


Co by było gdyby?

To pytanie nie opuszcza mnie od 5 lat. Co by było gdybym nie była tchórzem?

Dlaczego uciekłam po tym, gdy mężczyzna moich marzeń pocałował mnie i powiedział, że marzy o przyszłości ze mną.
Co z tego, że byliśmy pijani?
Co z tego, że "przyjaciółki" mnie ostrzegały?
Dlaczego nie słuchałam serca tylko rozumu?
I to nie swojego tylko przyjaciółek?
Przyjaciółek, które ani razu nie napisały do mnie po wyjeździe...

Byłam tchorzem.

Żałuję.

Teraz będę musiała spojrzeć mu w oczy bo jest świadkiem mojego brata,
a ja świadkową mojej przyszłej bratowej.

.........

Wiem, że po długiej przerwie ale chyba wreszcie jestem gotowa...

Poprzednia książka była hmmm
Za wcześnie

Co by było gdyby...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz