Rozdzial 1

46 2 0
                                    

Cześć mam na imię Ania i mieszkam w Warszawie i właśnie układam sobie życie.
Ale pojawił się on mój niezbyt dobry kolega a co najgorsze to jest to ze on mi się kiedyś podobał ale wyleczyłam się z tego. Dlaczego się wyleczyłam ? No właśnie dla tego ze on znalazł sobie inna a ja pomyslam ze go zostawię. Pewnego dnia idę sobie do szkoły i nagle spotykam koleżankę która z nim była i powiedziała ze już z nim nie jest bo przez przypadek go zdradziła.
- wiesz co ja już nim nie jestem. Ale wiesz nie wchodź z nim w związek bo on jest nudny po jakim czasie. - powiedziała koleżanka
- serio ale ja już sobie układam życie i nie zamierzam z nim być. A i serio z nim jest nudzie po jakimś czasie? - spytałam
- tak on wogule nie ma czasu na wychodzenie i wogule nie ma dobrych tematów - powiedziała
Doszłyśmy do szkoły i weszłyśmy do niej ona powiedziała ze nie chce żeby on przyszedł do szkoły.
- wiesz ogólnie to ja nie chce żeby on dziś przyszedł. Wiesz złe wspomnienia .
- wiem rozumiem cię ja jak bym była z nim to tez bym nie chciała żeby przyszedł .
Weszłyśmy do klasy bo trochę się spóźniłyśmy
Przez to ze gadałyśmy. On siedział w ławce. A ona się rozpłakała i wybiegła
- proszę panią ja wiem gdzie ona poszła mogę iść - spytał
- tak - odpowiedziała nauczycielka
- dziękuje - odpowiedzialm i pobiegłam za nią
Znalazłam ja w łazience . Powiedziałam ze ja szukałam ja wszędzie
- hej szukałam cię wszędzie co się stało ? - spytałam
****
Na dziś tyle nie mam na dalsza cześć pomysłu

Pewna historia pewnej AniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz