Pewna historia pewnej Ani

Czesc 7

Jak tylko zjadłam to poszłam do swojego pokoju żeby uniknąć rozmowy z mama po to jest moja sprawa czy jestem z Tomkiem czy nie ale nagle usłyszałam ze ktoś do mnie dzwoni zaraz odebrałam a był to Tomek
- hej słuchaj po dzisiejszym dniu zdecydowałem ze chce być z tobą bo dobrze mi się z tobą gada
- hej tak serio ja tez chce z tobą być- mama stała za mną
- kochanie co się stało bo widzę ze coś fajnego
- mamo zaraz rozmawiam z Tomkiem
- No to Monia do jutra co nie
- tak do jutra pa
- pa pa
Mama odrazu zaczęła
- co się stało ?
- mamo czy muszę ci to mówić
- tak skarbie bo jesteś moja córka
- No dobra Tomek zadzwonił i powiedział ze chce ze mną być a ja mu odpowiedziałam ze tak
- o skarbie masz w końcu porządnego chłopaka
Tak Tomek był silny i czasami zadzierał nosa ale nic mu się nigdy nie dzieje a ja jestem zadowolona ze on się o to mnie spytał bo od kiedy marzyłam to chciałam z nim być. Ale dobra muszę iść się trochę pouczyć bo jutro znowu ma być jakaś karkówka o której nic nie wiem serio .Następnego  dnia pod moim domem czekał Tomek była trochę dziwiono  odzież nigdy po mnie nie przychodził ale przypomniała sobie ze on jest moim chłopakiem
- hej - przywitałam sie z nim
- hejka ci tam czas iść do szkoły
- a No tak No to chodź
- No a umiesz coś na ta kartkówkę
- tak pozwalam ci żebyś ode mnie sciągał
- o dzięki
- dobra chodź bo mama na nas patrzy
- dobra chodź
Doszliśmy do szkoły a on zapytam sie czy morze iść ze mną siedzieć koło sali bo mu sie nudzi jak mnie obok niema ja oczywiście sie zgodziłam .

* ***
Na dziś to tyle 😀😀😀