Strangers || l.s ✔️

65

Loulou🍆: HAAAAAROLD

Loulou🍆: HARRY

Loulou🍆: SKARBIE

Loulou🍆: CHODZ TU KURWA

Loulou🍆: ty jebany mopie do podłogi

Hazza🍑: nxoaixuwbbs

Hazza🍑: co chcesz?

Loulou🍆: co robisz w pierwszy tydzień wakacji?

Hazza🍑: nie wiem jeszcze

Hazza🍑: do tego czasu zostało jeszcze więcej niż miesiąc skarbie

Loulou🍆: to sobie go zarezerwuj dla mnie

Hazza🍑: skąd pomysł, że chcę je spędzić akurat z tobą?

Hazza🍑: może ja nie chce?

Hazza🍑: nie pomyślałeś o tym??

Loulou🍆: oh

Loulou🍆: tak masz racje

Loulou🍆: przepraszam

Hazza🍑: Louis

Loulou🍆: co?

Hazza🍑: ja żartowałem

Hazza🍑: nie pragnę niczego innego niż spędzić z tobą ten tydzień

Loulou🍆: to się ciesze w takim razie

Hazza🍑: a gdzie mnie zabierasz?

Loulou🍆: cóż...

Loulou🍆: pomyslałem że to może być dobry prezent na naszą rocznice

Hazza🍑: o cholera

Hazza🍑: faktycznie

Loulou🍆: harry

Loulou🍆: czy ty zapomniałeś??

Hazza🍑: nie

Loulou🍆: AHA

Loulou🍆: A JESZCZE SAM MI CO CHWILE NAD UCHEM PIERDOLIŁEŚ O TYM

Hazza🍑: NIE KRZYCZ NA MNIE CHUJU

Loulou🍆: BĘDĘ

Hazza🍑: CZEMU NIBY???

Loulou🍆: BO JA PRZEZ CIEBIE SIE DENERWOWAŁEM I PRAWIE MIAŁEM ATAKI PANIKI

Hazza🍑: co

Loulou🍆: NO TAK KURWA

Hazza🍑: dobra Loulou wyłącz capslocka

Loulou🍆: niech ci bedzie

Hazza🍑: czemu aż tak panikowałeś?