2

49 2 2
                                    

Pov.Sasuke
Wszedłem za niebieskookim blondynem do klasy wszystkie dziewczyny nagle zaczęły piszczeć a jedna z dziewczyn z różowymi włosami podeszła do nas i pierdzieliła o tym jaki to on nie jest wspaniały

-Naruto jak zwykle wyglądasz wspaniale
-dziękuje
-ale ja mówię naprawdę twoje oczy są tak pięknie niebieskie
-Sakura mówisz mi to codziennie
-wiem ale po prostu lubię podziwiać to jaki jesteś przystojny
-ta dzięki
-a co to za wypłosz za tobą
-mam na imię Sasuke
-nie ciebie pytałam!? Tylko Naruto!

O psychowanka jak widzę no to nieźle a mogłem się nieodzywać

-Sakura nie krzycz na niego to mój nowy przyjaciel będzie chodził z nami do klasy

Przyjaźnią bym tego nie nazwał ale może być

-przepraszam nie wiedziałam zazwyczaj wszyscy chłopcy od ciebie uciekają więc nie masz za dużo kolegów
-ale jak widzisz jednego mam a teraz przepraszam ale za chwilę zacznie się lekcja więc chce usiąść do ławki
-jasne już ci nie przeszkadza
-Sasuke siadasz ze mną?
-jasne

Usiedliśmy z Naruto gdzieś na końcu sali po piętnastu minutach nauczyciela dalej nie było już chciałem pytać Naruto czemu gdy nagle przez drzwi wparował białowłosy męszczyzna

-przepraszam za spóźnienie ale po drodze spotkałem czarnego kota i...

Kiedy słuchałem co mówił wychowawca Naruto schylił się do mnie i powiedział że to Kakashi Hatake i że co lekcje wymyśla nowe to wytłumaczenia czemu się spóźnia a i tak nikt mu w nie nie wieży. Po kilku nudnych lekcjach ogólnie informacyjnych kiedy zacząłem kierować się do domu ktoś złapał mnie za kołnierz i zaciągnął mnie w jakiś zaułek zobaczyłem że to ten cały Kiba i dwóch typów

-to co teraz nikt ci nie pomoże
-już Naruto cię nie uratuje
-masz pszechlapane

Myślałem że w tamtym momencie gorzej już być nie może ale za ich plecami nagle pojawił się Naruto wiedziałem że jestem uratowany od nich

-z czego się tak uśmiechasz zaraz zostaniesz sklepany!? Masz przejebane idioto z czego się śmiejesz!?
-to nie ja mam przewalone tylko wy
-chyba nieładnie tak napadać słabszych nieprawda Kiba, Neji i Konkuro
-Naruto skąd ty tu?!
-Kiba ostrzegałem cię ale jak widać nic cię to nie nauczyło
-Naruto to tylko takie żarty
-dokładnie tylko żartowaliśmy Naruto
-jeszcze raz zobacze że gnebicie Sasuke to nie będę taki miły i naprawdę dostanięcie po ryju!
-oczywiście już idziemy

Naruto... Znowu mnie uratował

Znowu Mnie Uratujesz?  [narusasu modern AU]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz