○Childe○
//jak coś to oni są razem 4 miesięce//
16+
0
3
0××××
-Z-zhongli?-spytałem sennym głosem.
- Tak?-brunet odwrócił się do mnie.
- czy możemy się przejść?-spytałem.
-Jasne-odpowiedział i zaczął mnie głaskać.
Brunet pochylił się nade mną-kocham Cię....
~~~~
Obudziłem się bardzo wcześnie, Zhongli jeszcze spał obok mnie lekko się przytulając....awwww wyglądał słodziutkoo<333
Wstałem z łóżka na tyle cicho aby nie obudzić bruneta, ogarnąłem się troszkę A potem zjadłem śniadanie.
-uff, dziś sobota..mamy spokój-powiedziałem.
Z sypialni słyszałem ziewanie Zhongliego, wyszedł i przywitał się.
-Hej, jak się spało?
Odpowiedzialem że dobrze, Zhongli poszedł do łazienki i zaczął się ogarniać.
~~~~
Wyszliśmy z domu
O poranku było bardzo ciepło i słonecznie nic nie jest tak piękne niż liyue....znaczy jest....Zhongli...:>>>
Zhongli szedł obok mnie pijąc skradzione herbatki z restauracji Xiangling, co chwilę też uśmiechał się do mnie ale 99% tej drogi pił herbatkę.
-Jak Ci się spało?-zapytałem.
-Dobrze-odparł.
Długo jeszcze spacerowaliśmy gadając I pijąc herbatkę bo czemu nie-
<<<time skip do takiej około 16/17>>>
Doszliśmy w miejsce w którym razem często leżeliśmy i opowiadaliśmy sobie różne historie...
Zhongli usiadł na trawie A ja obok niego, robiło się już późno i słońce powoli zachodziło.
Brunet wpatrywał się w niebo, a ja zamiast nieba widziałem coś piękniejszego....jego twarz :3
Nie mogąc się oprzeć położyłem się na trawie kładąc głowę na jego udach, nie było to ani wygodne ani niewygodne...Nie chciałem psuć nastroju bo było bardzo miło...
[Tak to mniej więcej wyglądało]
"Życie tak szybko mija jak ma się ukochaną osobę przy sobie..."
Usłyszałem słowa szepczącego Bruneta, gdy otworzyłem oczy ten jedynie mnie pocałował mówiąc "kocham Cię Ajaxie"
Nie wiem czemu ale moje imię z jego ust brzmi tak cudownie...
CZYTASZ
I'm With You// Zhongli x Childe
RomanceDobryy Tutaj Czitoss i sobie tutaj żyje po prostu Miłego czytania ^^