You are like fire | ~ DNF ~

Three

" Poszliśmy do cheerleader'ek i pozwoliły nam zatańczyć nimi pokazaliśmy im układ a one były zachwycone obiecały że się go nauczą. Reszta lekcji minęła dość szybko. Po wyjściu ze szkoły poszliśmy do galerii by zakupić stroje jak najbardziej podobne do tych co posiadały dziewczyny. Weszliśmy do kilku sklepów aż w końcu znaleźliśmy śliczne biało niebieskie spudniczki do tego ja wybrałem niebieski top z długim rękawem a Karl błękitny na ramiączkach. Z wybranymi rzeczami poszliśmy do kasy i zapłaciliśmy za nie, wyszliśmy ze sklepu i skierowaliśmy się do naszej ulubionej kawiarenki zamówiliśmy sobie po cieście truskawkowym i gorącej czekoladzie."

Rozmawialiśmy  o dzisiejszej sytuacji niedowierzaliśmy że to się stało. Po chwili coś sobie uświadomiłem.


-Ej Karl. G
-Hm? K
-On ci dał swój numer no nie. G
-No tak. K
-A ty mu dałeś swój? G
-T-o ty nie poprosił. K
-A to przebiegła bestia. Chciał chciał żebyś to ty nawiązał kontakt. G
-Ej ty to jest sprytne. K
-Niby sportowiec ale myśleć potrafi. G
-Przecież w drużynie wszyscy no prawie wszyscy mają 5 ze wszystkiego. K
-Dlatego są najlepsi. K
-A jak by inaczej. G
-W sumie skoro nie mamy nic do roboty to napisz do niego pod pretekstem dowiedzenia się co i jak co do imprezy a tak naprawdę zapoznasz się z nim bardziej. G
-Geniusz. K
-Wiadomo. G




Karl wyjął telefon i zaczął coś w nim pisać a ja spoglądałem przez okno na przechodzących ludzi.



Tu będzie chat z Sapnap'em

*** *** ***

-Hej tu Karl dałeś mi dziś swój numer pamiętasz? K

Zmieniłeś nazwę na Sapi <3

-A tak spotkałem dzisiaj jednego słodziaka o tym imieniu. Czyli to twój numer. S

-...Tak. K

Sapi <3 zmienił twoja nazwę na Frog<3

-Aww uwielbiam żabki. K

-Wiem. S

-Skąd? K

-Nosisz naszyjnik z żabą. S

-Nie sądziłem że ktokolwiek to zauważy.
-O a propo tej imprezy... K

-A tak odbywa się ona po meczu u Dream'a. S

-Podasz adres? K

-Jeśli chcesz mogę cię zabrać. S

-Chciałbym ale George... K

-Dream mówi że może go wziąsc. S

-Dream tam jest? K

-Tak za jakieś 20 minut mamy trening. S

-Okej dziękujemy. K

-George jest z tobą? S

-Tak. K

-Podasz mi jego numer? A raczej nie mi tylko Drea'mowi. S

-*** *** *** Nie masz go ode mnie Dream :) K

Czekałem na informację odnośnie imprezy lecz Karl tylko się uśmiechał do ekranu. Obydwoje już kończyliśmy swoje ciasta gdy kontem oka zobaczyłem że ekran mojego telefonu się zaświecił, chwyciłem go do ręki i odblokowałem. Jakiś nieznany numer do mnie napisał.






                                   Chat z Dream'em



                                                                               *** *** ***

-Hej Gogy! D

-? G

To ja Dream. D

-O. G

-Czekaj skąd masz mój numer? G

-Mam swoje sposoby ;) D

-Karl ci go dał? G

-A może Quackity. D

-On nie chce byśmy się z wami znali. G

-Dlaczego? D

-Bo ja wiem?
-Nie pozwala gadać z nikim z drużyny. G

-To mu nie powiemy. D

-Nom. G

-Karl mówił ci już wszystko co do imprezy? D

-Nie. Siedzi tylko i uśmiecha się do tel. G

-A więc impreza jest po meczu i ja cię zabieram a Karla Sap. D

-Dlaczego tak? G

-Bo tak mówię.
-A i zamawiam występ na moje urodziny są za miesiąc 19.05. Dzięki~ D

-Nie zgodziłem się. G

-No proszę. D

-Hmm. G

Użytkownik wysłał zdjecię
(Tu miało być zdjęcie Dream'a takiego ze słodkimi oczami ale nie mam takiego użyjcie waszej wyobraźni :) )

-Oh no dobra.

-Jej! 
-Dobra za raz mam trening wpadnij jak chcesz. 

-Może.

-Pa. 
-Liczę że wpadniesz ;)


Użytkownik zmienił twoją nazweęna Gogy<3

Zmieniłeś nazwę użytkownika na Dweam

_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

Ten roździał to w większości dialog XD







I LOVE PEOPLE<3