19

666 32 30
                                    

Tony: Ogłaszam że już nigdy nie będziemy mieć mikrofali

Sam: Dlaczego?

Tony: Bo ciągle się pali

Steve: W moich czasach...

Natasha: Błagam nie

Steve: Eh...

Clint: Znudziły mi się te pranki

Natasha: Mi też

Sam: Szczerze? Nasze pranki są nudne

Tony: W takim razie koniec wojny na pranki. Wygraliśmy!

Peterek: Nareszcie

Stephen: Dlaczego kuchnia wygląda jakby się coś w niej paliło?

Tony: Bo się paliło

Clint: Skoro zakończyliśmy wojnę na pranki to mogę zająć się moimi statkami

Natasha: No właśnie. Parkneer płynie ale stucky i ironstrange leży i kwiczy

Tony: Przepraszam CO?

Shuri: No co? Mamy shipować Stony?

Tony: NIE.

Steve: Co to Stucky?

Natasha: Już Ci to tłumaczyliśmy. Ty i Bucky

Steve: Jako przyjaciele?

Clint: Jako para

Bucky: ...

Steve: ...

Clint: Wracając... Jak u Ironstrange?

Tony: A co ma być? My się nawet nie lubimy

Clint: Okej... zapisze to

Natasha: Jak u stucky?

Steve: Przyjaciele

Bucky: Tak...

Clint: Steve! Złamałeś Bucky'emu serce

Bucky: Wcale nie

Natasha: Tak

Steve: Nie

Shuri: Tak

Bucky: Nie

Peterek: Tak

Bucky: Ehh

Harley: Peter złamał rękę

Tony: CO!?!??!?!?!???!

Peterek: No cóż

Clint: Wiecie że wojna na pranki się skończyła?

Peterek: Tak

Harley: Tak

Natasha: ...

Tony: IDE DO CIEBIE

Peterek: Nawet nie wiesz gdzie jestem

Tony: Faktycznie. MÓW GDZIE JESTEŚ!!!

Peterek: W szpitalu

Tony: W KTÓRYM

Peterek: W naszym

Tony: GABINET???

Peterek: 7

Natasha: IDE DO CIEBIE

Tony: JA TEŻ

Bucky: I JA

Steve: Ja też

Peterek: Nie wszyscy na raz

Harley: No właśnie

Tony: Jak to się stało?

Peterek: Bo na patrolu...

Natasha: Co na patrolu

Peterek: Możliwe że skończyła mi się sieć gdy byłem w powietrzu?

Tony: CHWALCIE BOGA ŻE TYLKO RĘKA

Steve: A Ty nie jesteś Ateistą?

Tony: No możliwe

Natasha: ZGADZAM SIĘ CHWALCIE BOGA!

Loki: Tak, tak CHWALCIE MNIE

Thor: I mnie!

Loki: Ciebie nie

Thor: :(

Peterek: Nom więc możecie wyjść z sali?

Tony: Nie mogłeś tego powiedzieć?

Peterek: Wszyscy patrzą w telefony więc uznałem że tak będzie łatwiej

Natasha: Fakt.

Sam: Ej ludzie...

Tony: Co?

Sam: Bo..bo...bo gaśnica się pali?

Peterek: Ale... to chyba nie możliwe

Sam: No właśnie... CHYBA

Tony: Kurwa

***
343 słowa

I tak oto pozytywnym akcentem kończymy ten rozdział.

Mam nadzieję że się podobało!

Zostawcie gwiazdkę bo inaczej nawiedzi was Emily z któregoś tam rozdziału👻👻👻

Wnioski, skargi, zażalenia-->


MARVEL CHAT Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz